- Według wstępnych szacunków wielkość wyłudzeń wynosi ok. 4 mln zł. A kolejne 3 mln zł próbowano wyłudzić, jednak przedsiębiorcom to już się nie udało - mówi jeden ze śledczych.
Przedsiębiorcy twierdzili w rozmowach z bankami, że potrzebują pieniędzy na zakup specjalistycznej maszyny drukarskiej lub wzięcie jej w leasing. Podobno w oszustwach miał pomagać fakt, że "przerzucali" maszynę pomiędzy firmami. Miało to uzasadniać częste branie kredytów na jej zakup.
Za każdym starali się o około 1 mln zł. Czterokrotnie miało im się udać uzyskać takie dofinansowanie na zakup, choć tak naprawdę zawsze dotyczyło ono tej samej maszyny. Banki wypłaciły im łącznie ok. 4 mln złotych.
W niektórych przypadkach banki same do nich dzwoniły, zachęcając do wzięcia kredytu na prowadzoną działalność gospodarczą.
Śledczy na razie jeszcze nie przedstawili zarzutów przedsiębiorcom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?