Do końca czerwca do pomorskiego sanepidu ze szpitali w województwie spłynęły sygnały o łącznie 102 przypadkach podejrzeń zatruć substancjami zastępczymi. Kolejne 31 dni przyniosło aż 132 takie doniesienia, czyli niemal ośmiokrotnie więcej niż średnia miesięczna średnia w pierwszym półroczu.
- Lipcowy rekord ewidentnie miał związek ze zmianą ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. W obrocie pojawiły się wtedy widocznie substancje, które sprzedawcy chcieli wypchnąć na rynek jeszcze przed zmianą prawa. Wygląda to na próbę pozbycia się nagromadzonych zapasów - ocenia Anna Obuchowska, zastępca pomorskiego państwowego wojewódzkiego inspektora sanitarnego.
Czytaj też: Śmierć po dopalaczach na Przymorzu. Umorzenie prokuratury zbada sąd
W kolejnych miesiącach liczba podejrzanych zatruć zdecydowanie spadła - w sierpniu wyniosła 40, we wrześniu - 12. To efekt obowiązujących od połowy roku regulacji prawnych, które 114 dotychczas legalnych substancji zrównują - z punktu widzenia organów ścigania - z narkotykami. Za handel nimi grozi od tej pory kara do ośmiu lat więzienia.
Zespół ekspertów pod kierownictwem prof. Sałustowicza przez ponad dwa lata przygotowywał opracowanie na temat dopalaczy, które jak wskazują naukowcy - by zwrócić uwagę na szkodliwość ich działania - powinno się raczej nazywać „syntetycznymi narkotykami”.
Z badań przeprowadzonych na prawie 1400 użytkownikach płyną niewesołe wnioski. Prawie połowa respondentów nie jest nawet w stanie wskazać substancji, jaką zażyła ostatnio, a przy jej wyborze kieruje się... wymyślną nazwą handlową. I jak zaznacza prof. Sałustowicz, sam status nielegalności nie robi na części użytkowników wrażenia. - Przykładem jest zakazany w 2011 roku mefedron, którego używanie wciąż deklarowało ponad 30 procent badanych - mówi.
Więcej na ten temat przeczytasz w weekendowym (3,4.10.2015r.) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" albo kupując e-wydanie gazety.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?