Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Kino za Rogiem" w Dragonie: Niemożliwa miłość według Xaviera Dolana

CYP
Jak podkreśla reżyser, "Na zawsze Laurence" to ostatnia cześć trylogii o miłości niemożliwej
Jak podkreśla reżyser, "Na zawsze Laurence" to ostatnia cześć trylogii o miłości niemożliwej Materiały dystrybutora
Nie ma jeszcze 25 lat, a jego kino budzi już żywe dyskusje w środowisku filmowym. W niedzielę w klubie Dragon zobaczymy dramat "Na zawsze Laurence" Xaviera Dolana. Początek o godzinie 18.

"Pełne poszukiwań i ciekawych kontekstów", lecz także "pięknie opakowane, ale puste w środku" - oto, jak skrajne emocje budzi filmowa twórczość Dolana. Już za swój reżyserski debiut pt. "Zabiłem moją matkę" (2009), młody Kanadyjczyk otrzymał trzy nagrody na festiwalu w Cannes i kilkuminutową owację na stojąco.

"Na zawsze Laurence", trzecie dzieło w dorobku Dolana, podobnie jak jego poprzednie produkcje wpisuje się w nurt opowieści o miłości niemożliwej. W dniu 30. urodzin, tytułowy bohater dramatu zdradza swojej dziewczynie, że pragnie być kobietą. Oboje stawiają czoła nie tylko uprzedzeniom otoczenia, ale również ryzyku, zagrażającemu ich relacji. W blisko 3-godzinnym obrazie, Laurence opowiada o 10-letnim odkrywaniu własnej tożsamości. Film był kolejnym triumfem Kanadyjczyka - po wygraniu kolejnych dwóch nagród w Cannes, Xaviera Dolana zaczęto nazywać pupilem tamtejszego festiwalu.

Dolan nie kryje się ze swym homoseksualizmem. Podkreśla, że jego filmy mają silnie autobiograficzny rys.

"Na zawsze Laurence" to pierwsza odsłona popularnego cyklu "Kino za Rogiem w Dragonie" w nowym roku. Wstęp kosztuje 5 złotych. Ilość miejsc jest ograniczona - film obejrzy tylko 20 osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski