Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klęska Grobelnego: Wiosna Ludów dotarła do Poznania

Rafał Cieśla
Ryszard Grobelny po ogłoszeniu wyników wyborczych nie krył zaskoczenia. Po chwili jednak podziękował za 16 lat współpracy
Ryszard Grobelny po ogłoszeniu wyników wyborczych nie krył zaskoczenia. Po chwili jednak podziękował za 16 lat współpracy Paweł Miecznik
Politolodzy, socjolodzy, a nawet sami kandydaci nie spodziewali się takiej klęski urzędujących prezydentów wielkopolskich miast w wyborach samorządowych. Fotel, po 16 latach stracił m.in. Ryszard Grobelny.

Do zaskakujących zmian doszło jednak nie tylko w Poznaniu. Z siedmiu miast w naszym województwie, gdzie rządzą prezydenci, na stanowisku pozostało zaledwie dwóch. Mowa o prezydencie Piły - Piotrze Głowskim oraz Konina - Józefie Nowickim. Pozostali ponieśli klęskę. Jedni większą - jak były już prezydent Gniezna Jacek Kowalski, który nie wszedł nawet do drugiej tury. Z kolei wynik wyborczy wieloletniego prezydenta Leszna Tomasza Malepszego można uznać za zaledwie porażkę, bo ten chociaż wszedł do drugiej tury. Ostatecznie przegrał jednak z Łukaszem Borowiakiem.

Grobelny przegrywa, a sondaże wskazywały jego zwycięstwo
Do największej sensacji doszło jednak w Poznaniu. Jeszcze przed pierwszą turą wyborów sondaże przygotowane na zlecenie "Głosu Wielkopolskiego" dawały Ryszardowi Grobelnemu zdecydowaną przewagę. Zwycięstwo miał właściwie w kieszeni. Poparcie dla niego deklarowało zdecydowanie ponad 40 procent wyborów. Niektórzy sądzili, że nie będzie potrzebna nawet druga tura.

70 LAT Z GŁOSEM WIELKOPOLSKIM! Zobacz więcej rocznicowych artykułów

Trzeba też przyznać, że w zwycięstwo nie wierzyli kontrkandydaci Grobelnego. Platforma Obywatelska nie wystawiła żadnego partyjnego lidera. Po prostu nikt z liczących się polityków PO nie chciał przegrać z Grobelnym. Stąd postawiono na Jacka Jaśkowiaka, który do partii dołączył stosunkowo niedawno.

Wcześniej był związany z ruchami miejskimi, kandydował też w poprzednich wyborach na prezydenta Poznania ze stowarzyszenia My-Poznaniacy. PiS tradycyjnie postawiło na niewybieralnego Tadeusza Dziubę. W zwycięstwo nie wierzył też Tomasz Lewandowski z SLD, ambitny radny z opinią merytorycznego kandydata.

Ostatecznie jednak, po bardzo burzliwej kampanii, w której nie brakowało chwytów poniżej pasa, zwyciężył Jaśkowiak. Choć raczej bardziej precyzyjne byłoby stwierdzenie, że to nie Jacek Jaśkowiak wygrał wybory, a urzędujący Ryszard Grobelny je przegrał. Przed decydującym rozstrzygnięciem nie brakowało opinii, że nie jest ważne z kim Grobelny zmierzy się w drugiej turze, bo i tak przegra. Co zresztą później się potwierdziło.
I nie miało tu większego znaczenia to, że urzędujący prezydent znacznie lepiej wypadł od swojego kontrkandydata w debatach. A słynne już pytanie o seniorów, na które Jacek Jaśkowiak nie potrafił odpowiedzieć zapisało się w historii poznańskiej polityki.

Poznaniacy mieli już dość. I to zdecydowało
Dlaczego więc Ryszard Grobelny przegrał? O tym zdecydowało kilka istotnych elementów: problemy z systemem PEKA, przedłużające się w nieskończoność inwestycje utrudniające życie mieszkańcom, sprawy wizerunkowe dla Poznania - na przykład odwołanie spektaklu Golgota Picnic, czy wreszcie niechęć do rozliczania swoich najbliższych współpracowników i "rządy deweloperów".

Oczywiście tych elementów składowych było znacznie więcej, jak choćby sprawa związana z budową i funkcjonowaniem stadionu przy Bułgarskiej w Poznaniu. Mieszkańcom naprawdę przeszkadza fakt, że do stadionu cały czas trzeba dopłacać. A poza tym kosztował znacznie więcej niż zakładano. Do tego można dołożyć fatalną politykę śmieciową, za którą odpowiadał powołany do tego związek GOAP.

Kolejnym elementem była pewność siebie, brak realizacji inwestycji niezbędnych dla dalszego rozwoju miasta, czy także błąd polegający na tym, iż prezydent Poznania wystawił swoją listę do wielkopolskiego sejmiku.

Te wszystkie elementy przyczyniły się do tego, że przed decydującą turą szala zwycięstwa zaczęła przechylać się na korzyść Jacka Jaśkowiaka. Kandydat PO otrzymał też wsparcie od Tomasza Lewandowskiego z SLD, który w pierwszej turze zdobył znacznie ponad 16 proc. głosów. Paradoksalnie Jaśkowiaka wzmocniło też poparcie, jakie... polityk z krwi i kości, czyli Jarosław Gowin udzielił... Ryszardowi Grobelnemu. To wskazanie w zderzeniu z hasłem Grobelnego, który wzywał mieszkańców do bronienia Poznania przed politykami było totalnie niespójne.

Ostatecznie więc to kandydat Platformy Obywatelskiej, Jacek Jaśkowiak został prezydentem Poznania. Uzyskał ponad 59 proc. głosów. To był pogrom.
- Kończy się piękna epoka dla Poznania. Przez 16 lat prezydent Grobelny sprawił, że Poznań dokonał niesamowitego skoku cywilizacyjnego. Wbrew temu, co usiłowano mówić, zostawia Poznań w świetnej kondycji - komentowała Joanna Frankiewicz, miejska radna z klubu prezydenckiego.

- Po 16 latach rządów jednej osoby, mieszkańcy mają świadomość, że trzeba dokonać zmian. To, co 4 lata temu zasialiśmy jako ruchy miejskie, teraz wykiełkowało. Oczywiście te hasła trafiły do formacji politycznych, które ja adoptowały - mówił tuż po ogłoszeniu wyników Jacek Jaśkowiak.

- Dziękuję za 16 lat współpracy. Udało się wiele osiągnąć. Poznaniacy zagłosowali za zmianą, taka jest ich wola - komentował Ryszard Grobelny.

Byłego już prezydenta oceni historia. Na razie jest za wcześnie
Ryszard Grobelny Poznaniem rządził 16 lat. Wcześniej zasiadał jeszcze w zarządzie miasta. Nigdy nie krył, że w swej prezydenturze wzorował się na swoim poprzedniku, którym był Wojciech Szczęsny Kaczmarek.

Przez lata prezydentury Grobelnego Poznań się zmienił. I to w wielu miejscach na lepsze. Zostały zrealizowane wielkie inwestycje, jak na przykład stadion przy Bułgarskiej (choć krytykowany), przebudowane zostały ważne ulice (np. Grunwaldzka), przedłużono do Dworca Zachodniego PST, wybudowano tramwaj na Franowo, powstały Termy Maltańskie - to tylko niektóre wielkie inwestycje, o których współdecydował Ryszard Grobelny. W Poznaniu odbyły się też niezapomniane mecze Euro 2012. I tego mu nikt nie zabierze. Tak samo jak nikt nie zabierze mu klasy, jaką pokazał, gdy po latach odchodził ze stanowiska.

Prezydentura Grobelnego to także czas nierozwiązanych problemów, jak na przykład upadek centrum miasta, budowy kolejnych galerii handlowych, czy opuszczanie miasta przez młodych ludzi na rzecz podpoznańskich gmin.

To również sprawy sądowe, w których prezydent Poznania zasiadał na ławie oskarżonych. Mowa tutaj o tzw. sprawie Kulczykparku, czy Kupca Poznańskiego. Oba te procesy ostatecznie zakończyły się bez żadnych konsekwencji prawnych dla Grobelnego. Został uniewinniony.
Na rzetelną analizę przyjdzie jeszcze czas. Musi on też upłynąć, aby ta ocena była pozbawiona emocji. Czy w przyszłości prezydentura Grobelnego będzie porównywana z bardzo dobrze ocenianymi rządami Szczęsnego Kaczmarka? Dziś wydaje się to wręcz niemożliwe.

Radny i wykładowca, a w przyszłości senator?
Obecnie były już prezydent zasiada w sejmiku województwa wielkopolskiego, do którego również startował w wyborach samorządowych. Prawdopodobnie wróci też na uczelnię, czyli Uniwersytet imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu.

- Jestem na urlopie bezpłatnym na uniwersytecie. W związku z tym normalną rzeczą jest, że wrócę do swojego macierzystego miejsca pracy - Tak w połowie stycznia mówił Ryszard Grobelny na antenie Radia Merkury.

Czy te funkcje zaspokoją jego zawodowe ambicje? Raczej nie. Dlatego niewykluczone jest, że Ryszard Grobelny będzie ubiegał się o mandat senatora w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Całkiem ciekawym pomysłem wydaje się też bliższy związek byłego prezydenta Poznania z Polskim Stronnictwem Ludowym.

Przecież sam Grobelny ma nadal spory elektorat w stolicy Wielkopolski, w której to ludowcy od lat ponoszą dotkliwe porażki. Czy więc Ryszard Grobelny stanie się miejską twarzą PSL?

O tym przekonamy się zapewne niebawem, gdy rozpoczną się przygotowania do jesiennych wyborów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski