Klinika Chorób Tropikalnych i Pasożytniczych w Poznaniu zostaje! Po wielu apelach pracowników nie zostanie przeniesiona pod inny adres

- Władze Uniwersytetu Medycznego oraz Szpitala, po konsultacji z Ministrem Zdrowia, podjęły decyzję o pozostawieniu Oddziału Klinicznego Chorób Tropikalnych i Pasożytniczych wraz z poradnią w dotychczasowej lokalizacji w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Poznaniu przy ul. Przybyszewskiego 49 - przekazali przedstawiciele uczelni.

I dodali: - Zdajemy sobie sprawę z fatalnych warunków lokalowych Oddziału mieszczącego się na poddaszu, co było jedną z głównych przesłanek propozycji przeniesienia tego Oddziału w znacznie lepsze warunki przy Katedrze i Klinice Chorób Zakaźnych, Hepatologii i Nabytych Niedoborów Odporności Szpitala przy ul. Szwajcarskiej. Jednakże z racji na oczekiwania pacjentów, a w szczególności środowisk misjonarskich, których przedstawiciele często korzystają z porad w zakresie chorób tropikalnych, zmieniono dotychczasowe zamierzenia.

Czytaj więcej o sprawie:

Przypomnijmy, że spór o Klinikę Chorób Tropikalnych i Pasożytniczych rozpoczął się na początku tego roku. Zaniepokojeni pacjenci, ale także zainteresowani sprawą medycy informowali media o planach władz uniwersytetu. Wiązały się one z przekształceniem kliniki w pracownię i włączeniem jej do Katedry i Kliniki Chorób Zakaźnych, Hepatologii i Nabytych Niedoborów Odporności w Wielospecjalistycznym Szpitalu Miejskim im. J. Strusia, który podlega pod miasto, a nie pod Uniwersytet Medyczny.

W walkę o utrzymanie kliniki w dotychczasowej lokalizacji i nieprzekształcanie jej w pracownię włączyli się przedstawiciele wielu medycznych instytucji.

– W świadomości środowiska lekarskiego, a także osób związanych z parazytologią, także nas nauczycieli akademickich, to właśnie ośrodek poznański i gdyński kojarzą się od wielu lat z chorobami tropikalnymi i medycyną podróży. Nie możemy zgodzić się z tym, że nie ma znaczenia czy klinika będzie autonomiczna czy nie, czy jej nazwa będzie czy nie informacją wprost o specjalności jaką się zajmuje zespół tam pracujący - komentowała wówczas sprawę dr hab. Joanna Hildebrand, prezes Polskiego Towarzystwa Parazytologicznego.

Sprawdź też:

Z prośbą o interwencję lekarze kliniki zwrócili się do posła PiS Bartłomieja Wróblewskiego. We wtorek poseł poinformował o decyzji władz poznańskiej uczelni medycznej.

- Jako Parlamentarny Zespół ds. Budowy Zintegrowanego Szpitala Klinicznego stanęliśmy w obronie zasłużonej i potrzebnej instytucji. Cieszę się, że nasz głos wraz z głosami wielu instytucji naukowych i medycznych został wzięty pod uwagę i wysłuchany - relacjonował na swoim Facebooku Bartłomiej Wróblewski.

Jak informują przedstawiciele Uniwersytetu Medycznego, w planach uczelni jest znalezienie nowej lokalizacji dla kliniki.

- Po ukończeniu budowy I etapu Centralnego Zintegrowanego Szpitala Klinicznego (CZSK) i przeniesieniu do nowych budynków oddziałów zabiegowych, Oddział Chorób Tropikalnych i Pasożytniczych przeniesiony zostanie wraz z oddziałami internistycznymi z ulicy Grunwaldzkiej do zwolnionych przez oddziały zabiegowe części szpitala przy ul. Przybyszewskiego 49. Ponadto, w przypadku otrzymania środków na II etap budowy CZSK, który obejmuje realizację budynków dla oddziałów o profilu niezabiegowym, zaplanujemy tam - zgodnie z pierwotnymi założeniami - docelową lokalizację Oddziału Klinicznego Chorób Tropikalnych i Pasożytniczych, z zapewnieniem możliwości izolacji pacjentów - przekazują w oświadczeniu władze uczelni.

Niestety, mimo wielu apeli, władze uniwersytetu zdecydowały, że klinika nie będzie autonomiczna - działalność naukowa i dydaktyczna ma być prowadzona w ramach Pracowni Chorób Tropikalnych i Pasożytniczych przy Katedrze i Klinice Chorób Zakaźnych, Hepatologii i Nabytych Niedoborów Odporności.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]