Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kłodawa: Ponad dwieście ciężarówek czeka na sól

AK
Przed kopalnią soli na załadunek czeka już ponad 200 ciężarówek
Przed kopalnią soli na załadunek czeka już ponad 200 ciężarówek I. Kolasińska
Takich kolejek do kopalni soli nie widziano w Kłodawie od lat. Ciężarówki tarasują wszystkie drogi dojazdowe do przedsiębiorstwa i pobocze drogi krajowej nr 92. Na sól czeka ich już ponad dwieście.

- Przyjechałem w nocy. Stoję już ponad 12 godzin - mówi Tadeusz Dziążek, kierowca tira z Warszawy. - Byłem tu już przed świętami, ale wtedy nie było kolejek i wjechałem z marszu. Teraz trzeba czekać na załadunek całą dobę. Przede mną jeszcze ponad 70 samochodów!

Kierowcy przez CB podają sobie informacje o sytuacji. Niektórzy wykorzystują czas na drobne naprawy, inni koczują w kabinach. Posiłki gotują na turystycznych kuchenkach, stołują się w barach, albo zamawiają pizzę na telefon. Wieczorem pod kopalnię podjeżdża też sprzedawca kurczaków z rożna. Dwa dni temu wzdłuż drogi kopalnia ustawiła dla kierowców przenośne toalety.

- Robimy wszystko, aby te kolejki były mniejsze, wprowadziliśmy awizowanie odbiorów, ale pierwszeństwo mają firmy, które podpisały z nami umowy - tłumaczy Marek Skrzypczak, członek zarządu Kopalni Soli Kłodawa.

Od dwóch tygodni kopalnia pracuje siedem dni w tygodniu na dwie zmiany. Na dobę może wydobyć około 3500 ton soli. Dzienna sprzedaż sięga 6 tys. ton, więc magazyny zaczynają świecić pustkami. W ciągu doby udaje się załadować od 160 do 200 ciężarówek. W styczniu Kłodawa sprzedała już ponad 50 tys. ton soli. W ubiegłym roku - ponad 700 tys. ton. Poprzednie dwie zimy były bardzo słabe.

Kopalnia Kłodawa jest największym producentem soli drogowej w Polsce. Ma 60 procent udziałów w rynku krajowym, ale eksportuje też sól do Czech. Wkrótce jej akcje ma przejąć Agencja Rozwoju Przemysłu. Górnicy nie chcą zmian. Boją się prywatyzacji.

- Na rozmowach w ministerstwie skarbu podkreślaliśmy, że jesteśmy przedsiębiorstwem o znaczeniu strategicznym dla bezpieczeństwa dróg, czy lotnisk i tak powinniśmy być potraktowani. Nie jesteśmy - ubolewa Marek Skrzypczak. - Dobrze się stało, że ta zima przyszła, bo pokazała, jakie znaczenie ma nasza kopalnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski