Klub seniora w Lesznie pachnie świeżym chlebem. Seniorzy wypiekają go tam sobie za darmo

– Pomysł, jak to zwykle w życiu bywa, zrodził się z potrzeby – mówi Karolina Bodzińska, instruktorka „Jagiellonki”. – Ceny pieczywa rosną w zastraszającym tempie. Dla każdego, a zwłaszcza dla seniorów, którzy dysponują ograniczonym budżetem, to w ostatnich czasach naprawdę duży wydatek. Pomyśleliśmy więc, że w tej sytuacji warto chyba samemu zacząć piec chleb. Idea znalazła zrozumienie. Dzięki wsparciu i uprzejmości Edyty Nowaczyk, kierowniczki Domu Seniora w Lesznie, działającego w strukturach MOPR, pojawiła się u nas maszyna do samodzielnego wypieku chleba.

Oprócz maszyny urzędnicy zasponsorowali też klubowi, na dobry początek, produkty niezbędne do przygotowania wypieku. Te jednak w większości już się skończyły i obecnie każdy senior, który chce upiec sobie chleb w „Jagiellonce”, musi przynieść już własne.

Produkcja ruszyła pełną parą z początkiem lutego tego roku i od razu okazała się strzałem w dziesiątkę. Pierwsze, wypieczone w „Jagiellonce” chleby znikały niemal na poczekaniu. Nic dziwnego, kto z nas nie lubi świeżego, ciepłego chleba?

– Teraz wygląda to już trochę inaczej. Każdy chętny na upieczenie chleba musi wcześniej wpisać się na listę. Wówczas przychodzi i bierze naszą kuchnię, a właściwie maszynę, we władanie. Przygotowanie wypieku jest dziecinnie proste i każdy sobie poradzi. Gdyby jednak ktoś czuł się niepewnie na początku, może liczyć na moją pomoc

– zapewnia instruktorka klubu seniora.

Do zwykłego chleba potrzeba jedynie pięć składników: mąkę, drożdże, wodę, olej i odrobinę cukru. Wsypuje się je do specjalnej miski w odpowiedniej kolejności i... czeka dwie godziny. Do słodkiego chlebka brioszka oprócz mąki, drożdży i cukru należy dodać jeszcze masło, mleko oraz jajka. Przepisów i pomysłów na chleb jest jednak mnóstwo. Wszystko zależy od tego, co kto lubi.

– Oczekiwanie na wypiek nikomu się u nas nie dłuży, bo w miłym towarzystwie, a u nas z pewnością na takie można liczyć, miło płynie czas

– śmieje się Karolina Bodzińska.

Czytaj też: "Ciasta to moja terapia". Pan Drożdżowy piecze ciasta, by spłacić długi

Chleb w „Jagiellonce”, której siedziba znajduje się przy ulicy Jagiellońskiej 4 w Lesznie, mogą wypiekać nie tylko bywalcy klubu, ale każdy leszczyński senior. Wystarczy tylko wcześniej zadzwonić pod numer 65 525 13 28 i się umówić.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Źródło: leszno.naszemiasto.pl