Koalicja osiedli ze śródmieścia. Razem chcą być silnym głosem

- Chcemy ze sobą współpracować, wymieniać nasze doświadczenia oraz razem wcielać w życie różne inicjatywy - opowiada Filip Olszak z rady osiedla św. Łazarz o nowej inicjatywie podjętej przez pięć poznańskich rad osiedli.

W środę cztery z nich oficjalnie przystąpiły do koalicji. W czwartek podczas swojej sesji uczyni to także rada osiedla na Śródce. Oficjalna współpraca jest możliwa dzięki wyborom do rad osiedli, które odbyły się w marcu 2015 r.

- Wtedy pojawiło się mnóstwo osób, które chciały działać - mówi Andrzej Rataj z rady osiedla Stare Miasto. Początkowo nieoficjalne rozmowy między członkami rad osiedli przemieniły się w ścisłą współpracę.

- Znamy się z różnych organizacji czy spotkań na sali sesyjnej. Lubimy się i szanujemy, więc stwierdziliśmy, że warto zawiązać taką koalicję - wyjaśnia Aleksandra Sołtysiak-Łuczak z rady osiedla Jeżyce.

Koalicja ma skupić się przede wszystkim na sprawach wspólnych dla wszystkich osiedli, w tym na rozwiązywaniu problemów takich jak zbyt duża liczba sklepów, w których można kupić alkohol czy kwestie bezpieczeństwa.

- Te sprawy wracają od lat, a kolejne będą dopiero wychodzić - mówi Gerard Cofta z rady osiedla na Śródce.

Z kolei Andrzej Rataj dodaje: - Stare Miasto, Ostrów Tumski i Wildę łączy także kwestia powrotu nad Wartę. Wszyscy byśmy chcieli, by odbywały się tam wydarzenia kulturalne. Z kolei jeśli spojrzymy na poznański dworzec, to jest on również na styku tych trzech osiedli, a do tego dochodzi jeszcze Łazarz. W tej sprawie również chcemy się wspólnie wypowiadać.

- To ma być praktyczna współpraca. Jako radni osiedlowi musimy często oszacować czy wystarczy nam pieniędzy np. na remont ulicy. A zazwyczaj trudno coś takiego zrobić, bo nie wiemy, ile takie rzeczy mogą kosztować. Dzięki współpracy możemy spytać się innej rady czy robili może remont podobnej ulicy i ile ich to kosztowało - opisuje za to A. Sołtysiak-Łuczak.

Przedstawiciele rad osiedli zapewniają, że ich głównym celem będzie odnowa i rozwój śródmieścia. Służyć temu ma również Program dla Śródmieścia, który został uchwalony w 2013 roku. To on będzie podstawą dla wspólnych działań wszystkich rad osiedli. Ich członkowie nie martwią się o ewentualne nieporozumienia czy sprzeczne interesy.

- Współpracujemy już od kilku miesięcy i do tej pory nie było żadnych konfliktów. A jeśli mieliśmy różne punkty widzenia to załatwialiśmy wszystko na zasadzie porozumienia - przekonuje Dorota Bonk-Hammermeister z rady osiedla Wilda.

Członkowie koalicji zapewniają także, że ich współpraca nie jest wymierzona przeciwko innym radom osiedli czy władzom miasta.

- Nie chcemy zwracać się przeciwko nim i być opozycją. Zależy nam na współpracy z miastem, a między sobą chcemy wymieniać się doświadczeniami oraz być mocnym głosem osiedli w śródmieściu - wyjaśnia Andrzej Rataj.