- Zakładając Zorkownię chciałam, żeby nikt po wpisach nie mógł się domyślić nie tylko mojego imienia i nazwiska, ale i tego w jakim hospicjum, i w jakim mieście działam. Po nagrodach blog przestał być anonimowy - opowiada Agnieszka Kaluga.
I dodaje, że sama decyzja o wzięciu udziału w konkursie była już w pełni świadoma, bo to autor zgłasza bloga i godzi się na ujawnienie.
- Bałam się, jak przyjmą moje wpisy rodziny pacjentów - podkreśla poznańska blogerka, na co dzień matka, kiedyś nauczycielka języka polskiego, a obecnie studentka psychologii.
Obawy były płonne. Autorka Zorkowni została przyjęta serdecznie w hospicjum. Przyczyniła się też do zmiany spojrzenia na wolontariat w hospicjum. Sukces Zorkowni sprawił, że zaczęto mówić głośno, o tym, co dzieje się w hospicjach. Okazało się, że wolontariuszka może chodzić na koncerty, cieszyć się życiem, mieć dziecko, dom. Złamany został stereotyp.
- Dla wielu ludzi hospicjum to miejsce przypominające dom starców, gdzie się kogoś oddaje, bo rodzina nie chce się nim zajmować. Jest to błędne myślenie. Hospicjum może się najlepiej zająć osobami potrzebującymi specjalistycznej opieki. Do pewnych leków dostęp ma tylko lekarz, wie też jak je dawkować, żeby chory był świadomy i godnie funkcjonował - tłumaczy autorka Zorkowni.
Blog to nie jedyna inicjatywa Agnieszki Kalugi. Po stracie córeczki założyła wspólnie z innymi osobami organizację "Dlaczego" pomagającej rodzicom, którzy musieli się zmierzyć z podobnymi problemami jak ona. Szkoli też położne i pielęgniarki w szpitalach - mówi im jak rozmawiać z matką, gdy ta straci dziecko.
Ostatnia inicjatywa, w którą zaangażowana jest Agnieszka Kaluga, to spotkania poznańskich blogerów pod nazwą "BLOGtej", mające konsolidować środowisko poznańskich blogerów. Ostatnie z nich odbyło się we wtorek.
RELACJA Z III SPOTKANIA POZNAŃSKICH BLOGERÓW:
BLOGtej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?