Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Kobieta przedsiębiorcza 2014" czuje się spełniona, ale ma apetyt na więcej

AJ, KS
Magdalena Zdrenka - Ciałkowska - zwyciężczyni plebiscytu "Kobieta przedsiębiorcza 2014" w Poznaniu
Magdalena Zdrenka - Ciałkowska - zwyciężczyni plebiscytu "Kobieta przedsiębiorcza 2014" w Poznaniu Monika Piecha- Ziółkowska
Rozmowa z Magdaleną Zdrenką - Ciałkowską - zwyciężczynią plebiscytu "Kobieta przedsiębiorcza 2014" w Poznaniu.

Jest Pani wydawcą i redaktor naczelną magazynu dla ambitnych kobiet. Jak narodził się pomysł na ten biznes?
Magdalena Zdrenka - Ciałkowska: "Madame" to tak naprawdę realizacja mojego marzenia z dzieciństwa i kontynuacja rodzinnych tradycji. Już jako mała dziewczynka uwielbiałam składać i przygotowywać czasopisma dla moich misiów i lalek. Któregoś dnia wraz z grupą przyjaciół zauważyliśmy pewną lukę na rynku wydawniczym. Na rynku jest sporo dobrej kobiecej prasy, jednak nam zależało na czymś więcej. Chcieliśmy stworzyć czasopismo, które będzie nie tylko promować kobiece biznesy, ale także pomoże odpowiedzieć wielu kobietom co dalej, być może wskaże jakiś fajny pomysł na biznes lub zwyczajnie będzie fajną lekturą po pracy. "Madame" to pomysł stworzony z pasji, przy którym intensywnie pracujemy (często po godzinach), ale przy okazji świetnie się bawimy i sporo uczymy.

Czym się Pani kieruje podczas tworzenia nowego numeru?
Magdalena Zdrenka - Ciałkowska: Nie urywam, że tematy przewodnie na tak zwanym pulpicie mamy zaplanowane na pół roku z góry. Teraz aktualnie pracujemy nad lenistwem. W dobie kiedy czas jest na wagę złota, staramy się odczarować pewne schematy i pokazać, że bycie leniwą oczywiście w stopniu umiarkowanym nie jest wadą lecz zaletą.
Prowadzimy również badania na naszych czytelniczkach i to one podpowiadają nam często o czym chciałyby przeczytać, jakie zagadnienia są dla nich interesujące, a co ich zdaniem jest zwyczajnie nudne. Dlatego do zespołu staram się zapraszać dobrze piszących praktyków, trenerów,pisarzy, dziennikarzy, aktorów, piosenkarzy, wykładowców akademickich, którzy poza „lekkim piórem” mają spore doświadczenie w dziedzinie, którą się zajmują. Zdajemy sobie sprawę, że kobiety 25 + nie lubią być pouczane. Celowo przyjęliśmy lekko żartobliwą konwencję, by na tematy poważne porozmawiać trochę z dystansem i humorem. Oprócz tematu na tzw. pulpicie, prezentujemy sylwetki kobiet, które osiągnęły sukces w biznesie, przedstawiamy też fajne nowe pomysły na biznes, jest też trochę o nowych technologiach, niecodziennych sportach, dobrej książce, relacjach damsko-męskich.

"Madame" to niejedyne zajęcie. Jest Pani też właścicielką Vigo Studio.
Magdalena Zdrenka - Ciałkowska: Vigo Studio poza tym, że jest wydawcą "Madame", kompleksowo zajmuje się wszystkim tym, co jest związane z architekturą wnętrz. Współpracuję zarówno z mediami z branży wnętrzarskiej i architektonicznej, grafikami, projektantami, deweloperami. Czasem zdarza mi się coś samej zaprojektować, choć z reguły praktyczne zadania zostawiam lepszym.
Udziela się też Pani w wielu akcjach charytatywnych. Komu Pani pomaga?
Magdalena Zdrenka - Ciałkowska: Pomaganie innym jest dla mnie czymś naturalnym. Współpracuję z jednym z domów dziecka, pomagam też osobom niepełnosprawnym zebrać fundusze na rehabilitacje czy też niezbędny do funkcjonowania sprzęt. Ogromnie też kibicuję Drużynie Szpiku i przecudownej Dorocie Raczkiewicz.

Jak Pani znajduje czas na to wszystko?
Magdalena Zdrenka - Ciałkowska: Sama się czasem nad tym zastanawiam (śmiech).

Czym kieruje się Pani w pracy i w życiu codziennym?
Magdalena Zdrenka - Ciałkowska: Głęboko wierzę w ludzi, synergię, kreatywną pracę zespołu. Wciąż powtarzam wszem i wobec, że "Madame" to nie Magda Zdrenka-Ciałkowska. "Madame" to ludzie, znakomity zespół. Oczywiście jak każda kobieta w podejmowaniu decyzji często kieruję się też intuicją. Lubię obserwować, wyciągać wnioski i lubię się uczyć.

Jakie ma Pani plany na bliższą i dalszą przyszłość? Jakie marzenia, cele?
Magdalena Zdrenka - Ciałkowska: Zawodowo chciałabym dalej rozwijać pomysły spod znaku "Madame" i Vigo Studio. Prywatnie marzę o zejściu pod wodę, a dokładnie o nurkowaniu, które uwielbiam, a na które zwyczajnie zabrakło mi ostatnio czasu.

Czy czuje się Pani szczęśliwą i spełnioną kobietą?
Magdalena Zdrenka - Ciałkowska: Owszem, czuję się szczęśliwa. Mam ogromne wsparcie w bliskich, rodzinie i przyjaciołach. Czuję wewnętrznie, że to jest mój czas. I powiem nieskromnie, odnoszę wrażenie, że to dopiero początek. Mam apetyt na więcej...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski