Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobieta Przedsiębiorcza 2015: Przedsiębiorczość z sercem na dłoni

Joanna Labuda, Anna Jarmuż
Elżbieta Smorawińska (SMS o treści: SUPER.107 na numer 72355)
Elżbieta Smorawińska (SMS o treści: SUPER.107 na numer 72355) archiwum
To nie Drużyna Pierścienia, a jednak tak samo łączy ludzi z różnych światów. Należą do niej prezydenci, piłkarze, aktorzy, ale też osoby zupełnie anonimowe – właściwie wszyscy, którzy chcą pomagać innym. Całą tą machiną niosącą dobro, steruje jedna osoba. Oto [b]Dorota Raczkiewicz (SMS o treści: SUPER.110),[/b] prezes Fundacji im. Anny Wierskiej „Dar Szpiku” i szefowa Drużyny Szpiku. Jak mówi, jej i tysiącom wolontariuszy przyświeca jeden cel:

– Pragniemy, aby osoby, które chorują na nowotwory i potrzebują przeszczepu, znalazły swojego dawce – przekonuje pomysłodawczyni i szefowa Drużyny.

Właśnie dlatego od ośmiu lat nieprzerwanie poświęca swój czas i uczy społeczeństwo, jak w łatwy sposób można uratować życie drugiemu człowiekowi.– To naprawdę bardzo proste i bezpieczne. Im więcej osób dowie się, na czym polega oddawanie szpiku, tym więcej będziemy mieć dawców. To też oznacza mniej chorych, którzy umierają tylko dlatego, że ich nie znaleźli – wyjaśnia Dorota Raczkiewicz.

Działalność charytatywna to jednak tylko dodatek do życia poznanianki. Na co dzień jest przede wszystkim mamą czworga dzieci. Jej najmłodsza córka ma dopiero 11 miesięcy, a najstarszy syn – 17 lat. Dorota Raczkiewicz spełnia się też zawodowo. Od kilkunastu lat jest dziennikarką Winogradzkiej Telewizji Kablowej.

Sprawdź wyniki w Wielkopolsce

– Jeśli się naprawdę chce, wszystko można pogodzić. Kiedy poznajemy chorych i zaprzyjaźniamy się z nimi, to Drużyna staje się takim perpetuum mobile – nie da się jej zatrzymać – dodaje nasza kandydatka do tytułu „Kobiety Przedsiębiorczej 2015”.
Muzyka łagodzi obyczaje

Kolejną kobietą, która wykorzystuje swój zmysł przedsiębiorcy do pomocy innym, jest Elżbieta Smorawińska (SMS o treści: SUPER.107), organizatorka najsłynniejszych w Poznaniu koncertów charytatywnych.
Kiedy stawiała swoje pierwsze kroki „koncertowe” samodzielnie wychowywała troje dzieci. Przy wsparciu męża i rodziny zaangażowała się jednak w działalność dobroczynną. Pierwszy zorganizowany przez nią koncert był dla Instytutu Pediatrii, gdzie powstawał właśnie nowy oddział kardiochirurgi. Elżbieta Smorawińska pomagała wywalczyć pieniądze potrzebne na nową część.

– Wtedy oddział pooperacyjny miał 10 nowych łóżeczek dla dzieci. Do siedmiu z nich – ja zakupiłam nebulizatory. Nie miałam wątpliwości, że tak trzeba, że jest to moja powinność i świadomie obrana droga życiowa – wspomina w specjalnym wywiadzie dla „Głosu” Elżbieta Smorawińska.

Nie organizowała jednak tylko koncertów. Były dyskoteki, premiery w Operze, a także 40-lecie UNICEFU w Teatrze Nowym. Smorawińska była przecież Dyrektorem Generalnym Unicef Wielkopolska. – To była wspaniała praca i kolejne doświadczenie. Chodziłam z plecakiem wypełnionym pocztówkami od firmy do firmy i je sprzedawałam – mówiła nam niedawno działaczka.
Lista jej akcji charytatywnych nie ma końca. W ubiegłym roku po pewnej przerwie wróciła z koncertami, które zorganizowała przy współpracy z Akademią Gitary i Stowarzyszeniem Jędrzeja Śniadeckiego.

Zobacz wyniki w Poznaniu:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski