Do 42-letniej gnieźnianki na firmowy telefon zadzwonił oszust, podając się za policjanta Centralnego Biura Śledczego. W tym czasie kobieta prowadziła samochód i rozmawiała za pomocą zestawu głośnomówiącego. Przestępca poinformował kobietę, że rozpracowują siatkę hakerską, która próbuje przejąć pieniądze zgromadzone na jej koncie
- opowiada Anna Osińska, rzecznik policji w Gnieźnie.
I dodaje: - Mężczyzna był tak bardzo przekonujący, że 42-latka uwierzyła w tę historię i przelała 48 tysięcy złotych na wskazane przez dzwoniącego konto. Przestępca był tak bardzo wyrachowany, że już po otrzymaniu przelewu poprosił o kody autoryzacyjne i zaciągnął na nią kredyt w wysokości ponad 40 tysięcy złotych. Nieświadoma niczego 42-latka zorientowała się, że padła ofiarą przestępców, gdy wpisała w internet "wyłudzenie na CBŚ".
Policjanci apelują także o ostrożność i nieprzekazywanie nikomu pieniędzy.
Nie bądźmy łatwowierni, o mechanizmach działania oszustów rozmawiajmy z naszymi krewnymi i znajomymi. W żadnym wypadku nie wolno podawać danych przez telefon i pamiętajmy, że prawdziwa policja w takich sytuacjach nie dzwoni! Nie dokonujmy żadnych zleconych przelewów na konta innych osób lub instytucji
- mówi Anna Osińska.
Zobacz też:
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?