Kobieta w piżamie chodziła po mieście
Do zdarzenia doszło w środowe południe. Zgłoszono, że po ul. Wyszyńskiego w Poznaniu biega kobieta w samych klapkach. Na miejsce zostały wysłane strażniczki z referatu interwencyjno-drogowego. Przeczesały okolice i ostatecznie znalazły kobietę w przejściu podziemnym pod rondem Śródka.
Czytaj też:
Kobieta ubrana była zaledwie w piżamę i klapki. Na zewnątrz panował kilkustopniowy mróz, dlatego strażniczki podjęły interwencję, mająca na celu pomoc kobiecie. Ta, gdy zobaczyła umundurowane osoby, stała się agresywna. Widząc stan kobiety, który wskazywał na wyziębienie, funkcjonariuszki skontaktowały się z pogotowiem ratunkowym.
Odnaleziona nie chciała ogrzać się w radiowozie. Uspokoiła się dopiero gdy strażniczki zaproponowały jej ciepły napój i jedzenie. Wówczas podała swoje dane, z których jednak nie wynikało, dlaczego znalazła się na mrozie w samej piżamie.
Zespół ratownictwa medycznego przewiózł kobietę do szpitala.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?