Odkryciem sezonu dla kolarzy MTB można nazwać trasę wytyczoną na potrzeby dzisiejszego maratonu wiodącego przez Wielkopolski Park Narodowy.
Były na tej trasie wielkopolskie piaski, ale i piękne, aromatycznie pachnące lasy. Organizatorowi udało się znaleźć ciekawe podjazdy i zjazdy, które dla co niektórych okazały się trudne. Nie były może zbyt strome, ale były miejscami zdradliwe, bo piaszczyste.
A zaczęło się wszystko na Wzgórzu Pożegowskim. Stamtąd ponad czterystu osobowa grupa przejechała na mosiński Rynek, by zaprezentować się mieszkańcom miasteczka.
Rywalizację kolarze zaczęli u podnóża Pożegowskiego Wzgórza. Organizatorzy mieli nadzieję że właśnie na tym podjeździe peleton się rozerwie. Tak się nie stało. Się i umiejętności kolarzy zweryfikowały za to już pierwsze odcinki piaszczyste. Oprócz kurzu zawodnikom dał się we znaki upał.
- W tak wysokich temperaturach jeszcze w tym roku nie startowaliśmy - mówi Edyta Swat z Przeźmierowa.
Na trasie mini liczącej 38 kilometrów zwyciężyła Wiktoria Magnucka z Piły, a wśród mężczyzn najszybszy na tym dystansie był Andrzej Figaj z Mogilna.
Trasę mega - 76 km - najszybciej pokonał Radosław Tecław z Bydgoszczy, a Magdalena Hałajczak była najszybszą kobietą wśród startujących na długim dystansie.
W ubiegłym roku gościliśmy z maratonami w Łopuchówku w gminie Murowana Goślina, W Suchym Lesie a teraz w Mosinie. Być może w przyszłości uda się zbudować maraton składający się z trzech następujących dzień po dniu etapów - mówi Wojciech Gogolewski inicjator cyklu Grand Prix MTB Wielkopolski.
Czytaj także: Kalendarz imprez rowerowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?