We wtorek, 2 lipca w Cytrynowie, w poniedziałek, tydzień później w Murowanej Goślinie, a w środę, 10 lipca w Chodzieży kierujący autami wjeżdżali pod pociągi. Jedną z tras w Wielkopolsce, na której auta często wjeżdżają pod pociągi jest szlak Poznań - Wągrowiec. Mimo, że był on modernizowany przez dwa lata, na około dwudziestu przejazdach nadal nie ma choćby zapór. Efekt? Od października do dzisiaj aż cztery razy kierujący autami wjeżdżali pod pociągi.
Czytaj także:
Wypadek w Chodzieży: Dwie osoby zginęły na przejeździe kolejowym [ZDJĘCIA]
Murowana Goślina: Wypadek na przejeździe kolejowym [ZDJĘCIA]
- Domagamy się od zarządcy infrastruktury spółki PLK PKP by dokonał przeglądu przejazdów i wskazał, które powinny być wyposażone w zapory - mówi Jerzy Kriger, dyrektor departamentu transportu Wielkopolskiego Urzędu Marszałkowskiego.
Łącznie w Wielkopolsce na przejazdach kolejowych dochodziło do jedenastu zderzeń aut z nowymi szynobusami Kolei Wielkopolskich. Cztery szynobusy oczekują tygodniami na naprawę. Przyczyną zderzenia auta z pociągiem było zignorowanie sygnałów i nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu. Jak mówi Mirosław Siemieniec, rzecznik spółki PLK PKP modernizacja linii Poznań - Wągrowiec odbywa się w dwóch etapach. Ten drugi trwa i jego efektem będzie montaż półrogatek na dziewięciu kolejnych przejazdach. Komisja, która ma ocenić, na którym przejeździe należy zamontować zapory zaczęła już działanie. Zdaniem Jerzego Krigera policja powinna surowiej karać za nieostrożny wjazd na przejazd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?