Kolejna afera w Murowanej Goślinie. Tym razem poszło o dyrektorkę szkoły. Mieszkańcy protestują [ZOBACZ ZDJĘCIA, WIDEO]

Karina Hałas została dyrektorką Szkoły Podstawowej nr 2 im. Henryka Sienkiewicza w Murowanej Goślinie we wrześniu tego roku. Już w połowie października złożyła jednak rezygnację. Jako powód swojej decyzji podaje opieszałość, brak wsparcia i współpracy ze strony organu prowadzącego szkołę. Hałas uważa, że w takich warunkach nie jest w stanie zapewnić uczniom bezpiecznych i higienicznych warunków do nauki w placówce.

– Jakiekolwiek formy nacisku ze strony przedstawicieli organy prowadzącego na moją osobę uważam za niedopuszczalne, a podawanie nieprawdziwych informacji na oficjalnych spotkaniach za skandaliczne

– czytamy w oświadczeniu.

Chodzi tu o sytuację, w której Radosław Szpot, pełniący obowiązki burmistrza miał zażądać usunięcia z dziennika elektronicznego informacji o pikniku ekologicznym, bo w jego ocenie było to wydarzenie o zabarwieniu politycznym, więc szkoła nie powinna być z tym związana.

– Tam absolutnie nie było żadnej polityki, to jest impreza cykliczna. To było w połowie września, czyli na dwa tygodnie przed referendum

– podejrzewa Hałas.

Z decyzją dyrektorki nie zgadza się duża część uczniów i ich rodziców. Z tego powodu powstała petycja, której twórcy oczekują od pełniącego obowiązki burmistrza Murowanej Gośliny Radosława Szpota spotkania w tej sprawie i podjęcia działań przekonujących Karinę Hałas do pozostania na stanowisku. Do czasu publikacji tego tekstu, podpisało się już ponad 550 osób.
W poniedziałek odbył się także pokojowy protest poparcia dla dyrektorki szkoły. Uczniowie i ich rodzice przygotowali transparenty, na których wyrażali poparcie dla Kariny Hałas.

– Chcemy, aby organ prowadzący szkoły w naszej gminie nie przyjmował rezygnacji Pani Dyrektor z pełnionej do tej pory funkcji

– tłumaczą organizatorzy protestu i dodają, że żądają dialogu zmierzającego do powrotu Hałas na stanowisko.
Z zarzutami nie zgadza się Radosław Szpot, który twierdzi m.in., że dotychczasowa współpraca była bardzo poprawna, a odejście dyrektorki jest zaskoczeniem.

Do konfrontacji między stronami doszło na komisji oświatowo-społecznej, gdzie dyrektorka tłumaczyła m.in., że o przepełnionej świetlicy szkoła alarmowała już w połowie września i nieprawdą jest, że miasto nie miało o tym pojęcia.

Dyrektorka Karina Hałas, w reakcji na poruszenie mieszkańców zapewnia, że jest otwarta na dialog, ale jej zdaniem inicjatywę powinien podjąć organ zarządzający. Do tej pory, jak twierdzi dyrektorka, poza spotkaniem na komisji oświatowo-społecznej, innej formy kontaktu czy próby porozumienia – nie było. Podczas protestu Radosław Szpot zapowiedział, że zaprasza dyrektorkę Hałas na rozmowę w tej sprawie.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]