Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejna opinia biegłego od wypadków podważona. Poznański policjant nie spowodował kolizji? Ten sam biegły orzekał w sprawie A. Karbowniczak

Justyna Piasecka
Justyna Piasecka
Do kolizji nieoznakowanego radiowozu i audi doszło w listopadzie 2019 roku na ul. Grunwaldzkiej w Poznaniu
Do kolizji nieoznakowanego radiowozu i audi doszło w listopadzie 2019 roku na ul. Grunwaldzkiej w Poznaniu Maciej Urbanowski
Opinię w sprawie kolizji, która miała miejsce w 2019 r. w Poznaniu, wydał biegły sądowy Adam Pachołek, ten sam, który opiniował w sprawie wypadku Anny Karbowniczak. Ekspertyza pozostawiała wiele wątpliwości, dlatego sąd powołał w sprawie nowego biegłego. Nowa opinia podważa wersję ustaloną przez Pachołka.

Kolizja dwóch samochodów miała miejsce w listopadzie 2019 roku na ul. Grunwaldzkiej w Poznaniu. Z aktu oskarżenia wynika, że policjant, jadący nieoznakowanym radiowozem, miał nie zachować należytej ostrożności na drodze i najechać na inny samochód, uderzając w jego tylne lewe naroże.

Funkcjonariusz nie przyznał się do winy, twierdząc, że to nie on jest sprawcą kolizji. Jak zeznał, jadąc pasem do jazdy na wprost ul. Grunwaldzkiej przed skrzyżowaniem z ul. Bułgarską i Jugosłowiańską został uderzony przez audi.

Czytaj też:

– W pewnym momencie zatrzymałem się w ciągu pojazdów, które stały w oczekiwaniu na możliwość kontynuowania jazdy przez skrzyżowanie. Przede mną pojazd skręcał na lewy pas do skrętu w lewo i utworzyła się przede mną luka. Zdążyłem delikatnie ruszyć z miejsca i wtedy z prawej strony wjechał przede mną samochód marki audi Q5 w taki sposób, że wykonując manewr zmiany pasa ruchu zahaczył o kierowany przeze mnie samochód dokładnie w prawy przedni róg zderzaka

– zeznał policjant.

Wersja kobiety kierującej audi była inna. Według niej to renault uderzył w jej samochód.

Sprawa trafiła do sądu. Ten na podstawie opinii biegłego Pachołka uznał, że sprawcą kolizji jest policjant i wymierzył mu karę grzywny.

Kancelaria Adwokacka Wiza & Paplaczyk, reprezentująca funkcjonariusza, poprosiła innego biegłego o sporządzenie prywatnej opinii w tej sprawie. Autor ekspertyzy wykazał, że to nie policjant doprowadził do kolizji, lecz jej drugi uczestnik.

Opinia biegłego Pachołka nie w „pełni jasna”

Sąd Okręgowy w Poznaniu rozpatrując apelację pełnomocnika obwinionego uznał, że opinia biegłego Pachołka nie jest „w pełni jasna”. Tym samym uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania przez sąd pierwszej instancji. Podczas rozprawy, która odbyła się 12 stycznia sąd przesłuchał biegłego Pachołka w celu ustnego uzupełnienia wydanej przez niego opinii.

Na pytanie pełnomocnika obwinionego policjanta, czy badał kąt, pod jakim zderzyły się samochody, biegły Pachołek stwierdził, że tego nie zrobił. Nie tłumaczył dlaczego. Powiedział jedynie, że nie było to przedmiotem jego opinii.

Czytaj też: Wątpliwe opinie biegłego od wypadków drogowych. To on wydał ekspertyzę w sprawie wypadku Anny Karbowniczak. Takich przypadków jest więcej?

Tymczasem biegły w prywatnej opinii wskazał przybliżony kąt zderzenia pojazdów. Mimo różnic w obu opiniach, biegły Pachołek podtrzymał przed sądem ustalenia, które zawarł w swojej ekspertyzie.

– Pomimo, że złożyliśmy przed sądem opinię prywatną, to biegły Pachołek i tak podtrzymał w całości swoje stanowisko i swoją opinię. Nawet na pytanie sądu wprost odnoszące się do konkretnej strony w prywatnej opinii, gdzie nasz biegły jasno kwestionuje jego stanowisko, biegły Pachołek stwierdził, że to są założenia naszego biegłego, a jego założenia są inne i on je podtrzymuje

– mówił adwokat Mateusz Misiorny, pełnomocnik obwinionego policjanta.

I dodał: – Ostatecznie sąd uznał, że konieczne jest sporządzenie nowej opinii w tej sprawie przez innego biegłego w celu ustalenia przebiegu zdarzenia i jego najbardziej wiarygodniej wersji, w tym także kąta pod jakim doszło do zderzenia samochodów.

Policjant niewinny?

Nową opinię w sprawie kolizji wydał biegły sądowy Bolesław Parulski. Uznał on, że rzeczowy materiał dowodowy nie był wystarczający do przeprowadzenia rekonstrukcji oraz symulacji komputerowej przebiegu zdarzenia.

Wykazał również, że nie było możliwe oszacowanie prędkości pojazdów w chwili poprzedzającej kolizję oraz w chwili początkowej kolizji.

– Nie można wykluczyć, zważywszy na zakres uszkodzeń oraz warunki, w jakich doszło do kolizji, że deklarowana przez uczestników zdarzenia prędkość pojazdów, około 20 km/h, nosiła wysokie znamiona prawdopodobieństwa

– wskazał biegły Parulski.

Jak ustalił, z analizy materiału dowodowego wynika, że wersja policjanta, co do przebiegu zdarzenia, ma większe odzwierciedlenie w materiale dowodowym niż wersja przedstawioną przez kobietę kierującą audi.

– W tym kontekście należałoby wnioskować, że przyczyną zaistnienia zdarzenia było naruszenie zasady szczególnej ostrożności podczas zmiany pasa ruchu kierującej samochodem audi. „Prawo o ruchu drogowym” nakłada na kierującego pojazdem, który zamierza zmienić pas ruchu, ustąpienie pierwszeństwa przejazdu jadącemu po psie ruchu, na który zamierza wjechać – wskazał biegły.

Wszystko wskazuje na to, że policjant nie był sprawcą kolizji. Kolejna rozprawa odbędzie się na koniec maja.

Opinia Pachołka ws. śmierci Anny Karbowniczak

Na podstawie tej i innych spraw pojawiają się wątpliwości, czy opinie biegłego Adama Pachołka są wiarygodne i rzetelne. Biegły ten wydał także opinię w sprawie wypadku, w którym zginęła dziennikarka „Głosu Wielkopolskiego” Anna Karbowniczak.

Na jej podstawie prokurator prowadząca sprawę przyjęła, że to dziennikarka doprowadziła do tego zdarzenia. Tym samym śledczy zakończyli postępowanie, a kierowca i jego pasażerowi, którzy uciekli z miejsca zdarzenia, zostali skazani jedynie za nieudzielenie pomocy.

Na naszą prośbę wieloletni biegły sądowy Jerzy Hyżorek, bazując na tych samych materiałach, co biegły Pachołek, sporządził własną opinię. Jego wersja całkowicie podważyła tę, którą przyjęła prokuratura.

Biegły Hyżorek wykazał, że to kierowca doprowadził do wypadku. Wykazane w naszych publikacjach błędy w opinii biegłego Pachołka doprowadziły do powołania przez prokuraturę nowego zespołu biegłych, którzy na nowo analizują, jak doszło do wypadku

Ekspertyza ta ma być gotowa jeszcze w tym miesiącu. Jeśli okaże się, że to nie Anna Karbowniczak doprowadziła do wypadku, dojdzie do przełomu w sprawie.

Samorządowcy są zobowiązani do opublikowania swoich oświadczeń majątkowych. Sprawdzamy, co posiadają zastępcy prezydenta Poznania, sekretarz miasta, starosta i radni miejscy Poznania. Rozliczenia majątkowe poznańskich samorządowców. Sprawdź w galerii, co posiadają politycy z Poznania -->

Kto krezusem, kto biedakiem? Politycy z Poznania opublikowal...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski