Kolejny poznaniak w karcie walk na gali KSW 57. Roman Szymański z Czerwonego Smoka zmierzy się z dobrze sobie znanym Marianem Ziółkowskim

Szymański i Ziółkowski mieli już okazję stanąć naprzeciw siebie. Poznaniak i warszawianin zmierzyli się na gali FEN 11 w 2016 r. Po pięciu rundach zaciętego pojedynku górą był zawodnik Czerwonego Smoka i to na jego biodrach pojawił się pas tej organizacji. Po czterech latach ponownie zmierzą się w starciu mistrzowskim, tym razem w okrągłej klatce KSW.

Zobacz też: Borys Mańkowski poznał już rywala. "Diabeł tasmański" zmierzy się z Arturem Sowińskim

Szymański ostatnio zanotował serię dwóch wygranych. Na gali KSW 53 po walce nagrodzonej bonusem za starcie wieczoru Polak ciosami odprawił Filipa Pejicia. Wcześniej na KSW 51 po fenomenalnym występie Szymański wypunktował Milosa Janicicia i przypieczętował swój powrót do kategorii lekkiej. 27-latek wygrywał w KSW również z Sebastianem Romanowskim, Denilsonem Nevesem i Danielem Torresem.

Ziółkowski w organizacji KSW już drugi raz stanie do walki o pas kategorii lekkiej. Na gali KSW 54 „Golden Boy” w ostatniej chwili wskoczył w miejsce Shamila Musaejewa i zmierzył się z ówczesnym mistrzem, poznaniakiem Mateuszem Gamrotem. Po pięciu rundach reprezentant WCA Fight Team musiał uznać wyższość rywala, ale zaprezentował się z bardzo dobrej strony.

Przed tym starciem 30-latek wygrywał po wybitnych występach z Gracjanem Szadzińskim i Grzegorzem Szulakowskim.
Bardzo ciekawie podczas gali KSW 57 zapowiada się też walka Alberta Odzimkowskiego z Niemcem Christianem Ekckerlinem. Pojedynek odbędzie się w limicie kategorii półśredniej.

Odzimkowski zadebiutował na gali KSW 52 w Gliwicach. Widowiskowo walczący radomianin przegrał z Michałem Michalskim, ale ich pojedynek został nagrodzony bonusem za najlepsze starcie gali oraz był jedną z najbardziej emocjonujących walk 2019 r. w Polsce. 31-latek reprezentujący WCA Fight Team w dziewięcioletniej karierze tylko raz musiał czekać na decyzję sędziów, wszystkie pozostałe pojedynki zakończył przed ostatnim gongiem. Eckerlin na gali KSW 57 po raz pierwszy pojawi się w okrągłej klatce lidera europejskiej sceny. Niemiec zanotował ostatnio serię pięciu wygranych i wszystkie te pojedynki kończył przed czasem, z czego aż cztery w pierwszej odsłonie. Przed rozpoczęciem kariery fightera Eckerlin przez lata grał w piłkę nożną i biegał po boiskach na trzecim poziomie rozgrywkowym w Niemczech. Po doznanej kontuzji zamienił korki piłkarskie na rękawice do MMA.

Warto dodać, że ruszyła już sprzedaż dostępów PPV na galę KSW 67 na KSWTV.com.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]