Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejny wyrok na przedsiębiorcę walczącego z wymiarem sprawiedliwości

Krzysztof M. Kaźmierczak
Już sześć lat Stanisław Mączkowski, przedsiębiorca z Ruchocic musi udowadniać, że był uczciwym biznesmenem. Dzisiaj po raz trzeci skazano go za przyjęcie wynagrodzenia za pracę, do którego jak twierdzi, miał pełne prawo. Poprzednie wyroki podważył sąd apelacyjny. Przedsiębiorca zapowiedział złożenie kolejnej apelacji.

Mączkowski był pomysłodawcą i współzałożycielem spółki, która w latach 90. stała się z jednym z wielkopolskich potentatów w imporcie słodyczy. Powodem jego kłopotów stało się wykrycie, że w czasie gdy on zajmował się śmiertelnie chorą żoną jego wspólnicy stworzyli tzw. lewą kasę do rozliczania ukrytych dochodów. Przedsiębiorca ma dokumenty potwierdzające, że starał się doprowadzić do wyjaśnienia sytuacji w firmie, a kiedy zorientował się, że wspólnicy tego nie zamierzają zrobić próbował wystąpić ze spółki, ale mu to uniemożliwiono.

Czytaj także:
Przedsiębiorca prostestuje: przykuł się do kaloryfera
ZUS go niszczył, ale on się nie poddał

- Myślałem, że uda się to zakończyć porozumieniem kiedy otrzymałem w sierpniu 2005 roku czek na wypłatę mojego zaległego wynagrodzenia - opowiada przedsiębiorca. - Tyle, że wkrótce po tej wypłacie moi wspólnicy zgłosili na policję, że rzekomo przywłaszczyłem sobie pieniądze. Od tego czasu zaczęła się moja sądowa gehenna - mówi Mączkowski.

Więcej na ten temat w środowym Głosie Wielkopolskim

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski