Kolejny zagadkowy pożar w Międzychodzie. W niedzielę płonął też las i trawy [ZDJĘCIA]

Niedziela zaczęła się dla strażaków już przed godziną 3 w nocy. Wówczas dyspozytor PSP w Międzychodzie otrzymał zgłoszenie o pożarze pustostanu przy ulicy Przemysłowej. Prócz samego budynku ogień przeniósł się też na pobliski las. Na miejsce wysłano trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej w Międzychodzie oraz ochotników z Międzychodu, Kamionnej i Łowynia.

Na miejscu pojawili się też policjanci, którzy zajmą się ustaleniem przyczyny wybuchu pożaru. Przypomnijmy, że to kolejne tego typu zdarzenie w ostatnich dniach. Na początku długiego weekendu w krótkim czasie odnotowano dwa pożary na terenie Rodzinnych Ogródków Działkowych w Międzychodzie. Śledczy nie wykluczają, że w przypadku tamtych zdarzeń doszło do celowego zaprószenia ognia i już zbierają materiały.

Tymczasem w niedzielę około południa pożar wybuchł w kompleksie leśnym w okolicach Mierzyna. W działania zaangażowani zostali strażacy z JRG i OSP Międzychód, OSP Zatom Nowy, OSP Łowyń (zabezpieczenie JRG), a także straż leśna oraz samoloty gaśnicze typu Dromader.

Jak powiedział nam oficer prasowy KP PSP w Międzychodzie Marcin Piechocki, spaleniu uległo około 1500 metrów kwadratowych poszycia leśnego. Działaniom nie sprzyjała pogoda – upał i momentami porywisty wiatr, przez co ogień szybko się rozprzestrzeniał.

Z kolei około 12.30 wpłynęło zgłoszenie o pożarze w okolicach jednego z gospodarstw w miejscowości Wituchowo. Na miejsce wysłano ochotników z Kwilcza, Lubosza i Kurnatowic. Okazało się, że płonęła sucha trawa.

Źródło: miedzychod.naszemiasto.pl