Kolejorz wyjechał na zgrupowanie do Międzychodu

Trener Maciej Skorża chce bliżej poznać swoich nowych podopiecznych, dlatego zdecydował się zorganizować zgrupowanie całej drużyny. Trzeba przyznać, że z uwagi na to, że jesteśmy w środku rundy jesiennej ligowych rozgrywek, to dość oryginalny pomysł.

Szkoleniowiec Kolejorza do Międzychodu zdecydował się zabrać całą pierwszą drużynę, czyli w sumie 24 zawodników. Zatem w autokarze znalazło się miejsce także dla kontuzjowanych Karola Linettego, Luisa Henriqueza, Kaspera Hamalainena, czy Kebby Ceesaya.

Jedynym zawodnikiem, który na zgrupowanie przyjedzie sam jest Dawid Kownacki. Młody napastnik w poniedziałek przechodził badania po feralnym dla niego meczu w Białymstoku.

- Chcę, aby cała drużyna była razem, łącznie z zawodnikami, którzy będą trenować według indywidualnego harmonogramu. W trakcie tych trzech dni w Międzychodzie będzie mnóstwo okazji, by odbyć indywidualne rozmowy z większością zawodników. Przed meczem z Jagiellonią po prostu nie było na to czasu - mówi trener Maciej Skorża.

Lechici w Międzychodzie odbędą w sumie cztery treningi: jeden w poniedziałek, dwa we wtorek i jeden w środę. Zwieńczeniem całego zgrupowania będzie sparing z miejscową Wartą Międzychód, który odbędzie się środę o godzinie 17:00. Spotkanie będzie otwarte dla kibiców. Na trybunach stadionu przy ulicy Langowicza będzie mogło zasiąść maksymalnie 1000 widzów.

- Po tym jak zagraliśmy z Jagiellonią, w Międzychodzie jeszcze więcej czasu przeznaczymy na ćwiczenia taktyczne. Musimy szlifować nasze ustawienie i dyscyplinę taktyczną, bo obecnie jest to naszą największą bolączką. Chcemy udoskonalić jak najwięcej elementów, aby w sobotę nie tylko osiągnąć dobry wynik, ale także pokazać zdecydowanie lepszą grę niż w Białymstoku - stwierdza trener Skorża.