2 z 11
Poprzednie
Następne
Komisja bada powody zawalenia dachu hali sportowej. Dyrekcja: "To traumatyczne przeżycie". Problemy były już wcześniej?
– Najtrudniejszy moment, który śni mi się po nocach, to ten, kiedy już razem z trenerem wyszłam z sali. Odwróciłam się i zobaczyłam, jak to wszystko runęło. Nie było nawet huku, bo w całym tym hałasie od deszczu i burzy nie było niczego słychać. Widziałam tylko, jak to się zawala. To było jak niemy film. To traumatyczne przeżycie – wspomina dyrektor szkoły.