XXI wiek to era Wielkiego Brata. Coraz mniej rzeczy i spraw robić można i załatwiać po kryjomu, nie budząc zainteresowania innych. Przekonała się o tym była posłanka Samoobrony, Renata Beger, bo jako dowód w sprawie przeciwko niej wykorzystywano właśnie nagranie kamery. W podobny sposób światło dzienne ujrzały również inne, bulwersujące zdarzenia, które były codziennością najpierw w Domu Pomocy Społecznej w podwarszawskiej Radości, a później w bliższym nam terytorialnie DPS w Wieleniu.
W tym ostatnim zdjęcia wykonane telefonem komórkowym pokazały, że około 60 schorowanych mężczyzn od lat żyło w skandalicznych warunkach. W podartych ubraniach, egzystowali w pomieszczeniach, które dalekie były od standardu chociażby podrzędnego hotelu. Działo się tak przez wiele lat. Dlaczego ich koszmar musiał trwać tak długo?
Pracownik DPS-u, który ujawnił chorą sytuację, przyznał, że po prostu dłużej milczeć już nie mógł. Powody, dla których zwlekał można zrozumieć - po ujawnieniu zdjęć został zwolniony z pracy. Trudno natomiast zrozumieć zdziwienie władz powiatu i województwa, po wynikach kontroli przeprowadzonych w DPS-sie. Starosta załamał ręce, gdy przejrzał raport dotyczący sposobu zarządzania placówką.
Tymczasem okazuje się, że podobne kontrole, choć może nie aż tak szczegółowe, przeprowadzane były w Wieleniu co roku! Nie wiadomo, czy urzędnicy nie pisali wszystkiego w raportach, czy prawda o DPS-ie dobrze była ukrywana. Jedno wydaje się pewne: to nie urzędnik, lecz komórka prawdę ci powie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?