Komorniki: Na krematorium obok osiedla zgody nie ma

Mieszkańców nie uspokoiło nawet spotkanie z inwestorem, w trakcie którego wyjaśniał, jakie zamierza zastosować technologie, by jego działalność nie była uciążliwa.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Urny z prochami nie wniesiesz do kościoła. Msza tylko nad trumną
Zbudują krematorium w Komornikach?

-Żyjemy w Polsce, gdzie są określone przyzwyczajenia i tradycje. Gdybyśmy kupowali działki i domy w sąsiedztwie cmentarza, którym ktoś chciałby postawić krematorium, nie moglibyśmy się skarżyć. Ale tak przecież nie jest - mówią mieszkańcy. I zapowiadają protest, a na razie zbierają podpisy pod petycją, domagając się niedopuszczenia do rozpoczęcia budowy spopielarmi.

Spalarnia zwłok w zamierzeniach inwestora ma stanąć pomiędzy innymi firmami działającymi w Komornikach na terenach przeznaczonych pod aktywizację gospodarczą.

W Urzędzie Gminy w Komornikach prowadzone było na wniosek inwestora postępowanie administracyjne w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla tego przedsięwzięcia. Ponieważ jednak przepisy się zmieniły i obecnie budowa instalacji do spopielania zwłok, czyli krematorium, nie wymagają przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko postępowanie zostało umorzone.

Wójt gminy Komorniki Jan Broda wystosował do starosty poznańskiego pismo, w którym przedstawił negatywne stanowisko gminy w sprawie tego przedsięwzięcia.

- W piśmie poinformowałem między innymi o istniejącym już zainwestowaniu terenów sąsiednich w stosunku do działek objętych wnioskiem. Najbliższe osiedle zabudowy mieszkaniowej znajduje się w odległości 230 m od planowanej inwestycji. Zaznaczyłem, że budowa spalarni zwłok wywoła niekorzystne skutki dla naszej gminy.

Jest jednak szansa, że do budowy obiektu nie dojdzie. Starosta poznański odmówił zatwierdzenia projektu budowlanego i pozwolenia na budowę spopielarni. Ponieważ prawo dopuszcza jednak możliwość odwołania się od tego rodzaju decyzji, inwestor, komornicki radny Adrian Hewusz, będzie odwoływał się od decyzji starosty.