Trasa biegu nie była może długa, liczyła 4 kilometry, była jednak malownicza. Poprowadzona została obrzeżem Wielkopolskiego Parku Narodowego. W pierwszym biegu rekreacyjnym, jaki zorganizowano w Komornikach uczestniczyło sto osób. I jak wieli uczestników podkreślało biegli oni dla przyjemności. A wśród uczestników były osoby, które taki dystans biegły po raz pierwszy .
- Było ciężko. To mój najdłuższy bieg - mówi 13-letnia Nina Kromolicka. Dla Haliny Kokocińskiej była to ledwie przebieżka po tym jak niedawno ukończyła maraton we Wrocławiu.
- Trasa bardzo mi się podoba, bo biegliśmy po piasku, po gruncie. Stopy nie męczą się na takiej nawierzchni, tak bardzo jak wtedy gdy biegnie się po asfaltowej jezdni - mówi Halina Kokocińska. Doświadczonych biegaczy wśród uczestników nie brakowało. Kamila i Paweł Skrzypkowiakowie na przykład ukończyli w tym roku poznański półmaraton, a także cykl o nazwie "Bieg Piastowski". Jak mówią biegają regularnie trzy razy w tygodniu od ośmiu do dziesięciu kilometrów.
Mateusz Wojciechowski, który dzisiaj zdobył puchar dla najszybszego mieszkańca Komornik chce przebiec najbliższy poznański maraton w czasie poniżej 3 godzin. Czy to mu się uda? Należy przypuszczać, że tak, bo wcześniej przebiegł maraton górski w Gorcach w czasie 3 godzin 40 minut. A był to bieg, gdzie uczestnicy mieli do pokonania nie tylko 42 km 198 m, ale także około 1800 metrów przewyższenia. Towarzyszyła mu w tym biegu żona Aleksandra, która w dzisiaj zajęła trzecie miejsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?