Na play-off było już za późno, ale piąte zwycięstwo w sezonie pozwoli ekipie Daliusa Ubartasa na przystąpienie do walki o byt w elicie w dużo lepszej sytuacji, niż można było przypuszczać jeszcze miesiąc temu. Korzystne dla koninianek było również to, że Widzew ograł u siebie Basket Gdynię, który wyprzedzał dotychczas Chemat Basket.
Natomiast dziewiąte zwycięstwo z rzędu odniosły natomiast koszykarki JTC MUKS Poznań. Podopieczne Iwony Jabłońskiej pokonały w sobotę AZS Uniwersytet Warszawski 56:39. Rywalki przyjechały do stolicy Wielkopolski dzień po rozegraniu zaległego spotkania z JAS FBG Sosnowiec (57:60).
– Trenerka uczulała nas, żeby nie myśleć o tym, że przeciwnik będzie zmęczony, choć granie w lidze dzień po dniu nie jest na pewno komfortową sprawą. Sam mecz nie był zbyt emocjonujący, bo już po dwóch kwartach miałyśmy bezpieczną przewagę. Przespałyśmy trochę ostatnią odsłonę spotkania, ale nie miało to już większego wpływu na wynik. To był jednak chyba nasz najgorszy pojedynek z tych dziewięciu wygranych – przyznała Barbara Skowronek.
Kapitan beniaminka uważa, że w fazie play-off lepiej byłoby nie rywalizować z lokalnym rywalem. – Wiadomo, że derby rządzą się własnymi prawami. Boję się, że gdyby doszło do poznańskiego boju o ekstraklasę, to za dużo byłoby emocji i zamieszania, a za mało prawdziwej koszykówki. Takie jest moje zdanie, ale to nie znaczy, że tak samo myślą koleżanki. Część dziewczyn wręcz marzy o starciu z PCC AZS – tłumaczyła środkowa JTC MUKS.
W niedzielę ważne dla układu tabeli spotkanie wygrał JAS FBG Sosnowiec (54:47 z SMS PZKosz Łomianki). Nie dość, że sosnowiczanki zrównały się punktami ze swoimi rywalkami, to jeszcze wypracowały lepszy bilans bezpośrednich spotkań. – Jeśli obecna kolejność w tabeli się utrzyma, to wyjdzie na to, że nasza grupa była jednak silniejsza – zakończyła Skowronek.
Tymczasem liderem I ligi koszykarek pozostaje Poznań City Center AZS, który nie miał problemów z pokonaniem w wyjazdowym meczu Politechniki Gdańskiej. Po raz kolejny w tym sezonie nie do zatrzymania była środkowa akademiczek, Daria Marciniak, która nie tylko zdobyła 23 „oczka”, ale również zaliczyła dziesięć zbiórek.
Ekstraklasa kobiet: Chemat Basket Konin – Pszczółka Lublin 71:67 (23:17, 13:19, 22:18, 13:13)
Chemat: Taylor 24, Brown 14, Dąbek 8, Kaja 7, Płóciennik 6, Urbaniak 5, Ellenberg 5, Baletic 2.
Pszczółka: Robinson 23, Morawiec 16, Bussie 11, Tomiałowicz 9, Żandarska 6, Bejtic 2.
I liga koszykarek: JTC MUKS Poznań – AZS Uniwersytet Warszawski 56:39 (13:10, 18:6, 15:10, 10:13) Najwięcej punktów dla JTC:
Skowronek 14, Puc 8.
Politechnika Gdańska – Poznań City Center AZS 44:71 (15:25, 2:22, 12:7, 15:17) Najwięcej dla AZS: Marciniak 23, Wojdalska 10.
KKS Olsztyn – Ostrovia 56:66 (15:18, 13:15, 16:16, 11:17) Nawięcej dla Ostrovii: Kaczmarek 15, Parysek 15.
Lider Swarzędz – Mon-Pol Płock 77:55 (15:17, 13:6, 20:11, 29:21) Najwięcej dla Lidera: Pietraszek 19, Szarzyńska 17.
I liga koszykarzy: Rosa Radom –AZS Politechnika Poznań 78:66 (17:15, 19:10, 24:16, 18:25) Najwięcej dla AZS: Rzeczkowski 21, Rostalski 15.
Astoria Bydgoszcz – BM Slam Stal Ostrów 73:89 (20:18, 18:24, 14:19, 21:28) Najwięcej dla Stali: Ochońko 25, Andrzejewski 16.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
