Łukasz Cegliński, gitarzysta kapeli przyznaje, że publiczności pod parasolami i w płaszczach przeciwdeszczowych należy się podziw. Fani Happysad wspólnie z muzykami śpiewali „Zanim pójdę”, „Nadzy na Mróz” czy „Cały”.
- Mieszkańcom Poznania dziękujemy za to kosmiczne zaufanie, które kazało wam przyjść na koniec miasta w taką pogodę. Miejscówka na koncert idealna, jeziorko piękne, gościnność wasza wybitna. Dzięki – mówi Cegliński.
Koncert Happysad w ramach cyklu NaFalach był ostatnim nad Jeziorem Strzeszyńskim. Kolejne zaplanowano na scenie Jeziora Maltańskiego. 19 lipca na Malcie wystąpi Natalia Przybysz. - Znamy doskonale możliwości sceniczne tej artystki. Grała już u nas w 2015 roku i dała znakomity popis swoich umiejętności wokalnych – twierdzi Łukasz Miadziołko, dyrektor Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji. - Zapraszam wszystkich, wstęp jest bezpłatny.
Tydzień później nastąpi koncertowa kulminacja. 26 lipca wystąpi Daria Zawiałow, a 27 oraz 28 w ramach festiwalu Luxfest przed poznańską publicznością zaprezentują się: Coma, Luxtorpeda, Arka Noego i Kowczeg Noja.
Równie ciekawie zapowiada się sierpniowy cykl NaFalach. W ostatnim miesiącu wakacji na pływającej scenie Jeziora Maltańskiego zobaczymy: Rasmentalism, Łona/Webber&The Pimps, Rebekę i Rosalie, Kamila Bednarka, Bokka i Kamp. Wstęp na wszystkie koncerty NaFalach jest bezpłatny. Więcej informacji na www.nafalach.poznan.pl.
POLECAMY
Sprawdź też:
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?