Do tego zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę. Według wstępnych szacunków, wartość odmalowania domu i samochodu może wynieść nawet około 10 tysięcy złotych, gdyż oprócz odmalowania trzeba też wymienić opony w aucie oraz drzwi prowadzące do garażu.
Czytaj:
Mieszkańcy Grabowej kontra Family House
Większość tej kwoty państwo Skweres będzie musiało wyłożyć z własnej kieszeni. Okazuje się, że w polisie ubezpieczeniowej domu nie znalazły się zapisy dotyczące pomalowania budynku przez wandali. Na decyzję ubezpieczyciela dotyczącą samochodu trzeba z kolei jeszcze poczekać.
- Tylko na naszym domu pojawiły się te rysunki. Nic nie zginęło, więc na pewno było to ostrzeżenie - przyznaje "Głosowi" Łucja Skweres.
Ubezpieczenie domu państwa Skweres nie pokrywa szkód wyrządzonych przez wandali
W niedzielę rano na miejsce zdarzenia przyjechała policja. W sprawie zostało wszczęte postępowanie. Ma ono wyjaśnić wszystkie okoliczności związane z aktem wandalizmu.
- Na miejscu funkcjonariusze zastali pomalowane sprayem: drzwi garażu oraz elewację dookoła domu. Ponadto w samochodzie były poprzebijane opony - potwierdza nam Dominika Pupkowska-Bral z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. I dodaje, że mieszkańcy domu - starsze małżeństwo - relacjonowało, że do zniszczenia mienia musiało dojść w nocy, podczas gdy oni spali. Policjanci pracujący na miejscu zabezpieczyli wszystkie ślady, przesłuchali świadków i przeszukali teren.
- Trwają czynności wyjaśniające okoliczności całego zdarzenia - podkreśla Dominika Pupkowska-Bral. A to oznacza, że nikomu nie przedstawiono żadnych zarzutów.
Mieszkańcy, mimo interwencji policji, czują się jednak bezradni.
- Po zmroku nie wychodzę, bo jeszcze mnie ktoś napadnie - mówi Mieczysław Skweres.
Przypomnijmy, że o lokatorach tego domu pisaliśmy kilka tygodni temu w "Głosie Wielkopolskim". Wówczas przedstawiliśmy na naszych łamach spór mieszkańców z deweloperem realizującym swoją inwestycję w sąsiedztwie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?