Kongres Świadków Jehowy w Poznaniu: Wyznawcy przyjęli chrzest [ZDJĘCIA]

Kongres Świadków Jehowy w Poznaniu to już lipcowa tradycja. W tym roku bierze w nim udział ponad 6 tysięcy osób. To o blisko połowę mniej niż rok temu. Jak tłumaczą świadkowie zgromadzenia, na MTP przyjechali głównie wyznawcy z Poznania i okolic. W innych 19 miastach odbywają się bowiem kongresy regionalne.

Zobacz również: Kongres świadków Jehowy w Poznaniu: Tysiące osób na MTP [ZDJĘCIA]

Jednym z najważniejszych wydarzeń kongresu był chrzest. Przystąpiło do niego 48 osób w rożnym wieku. - To osoby, które dojrzały do tej decyzji, są jej w pełni świadome - tłumaczy Mariusz Kościelniak z poznańskiego zgromadzenia świadków Jehowy. - Przystępujemy do chrztu na wzór Chrystusa i jego uczniów, którzy również przyjmowali chrzest jako dojrzałe osoby, nie - nieświadome dzieci. Osoby przystępujące do chrztu wcześniej przestudiowały Biblię, uwierzyły w to, co głosi, zrozumiały, że to prawda.

Chrzest Świadków Jehowy odbywa się w basenie. Osoba przyjmująca go, musi się cała zanurzyć. Pomaga jej w tym inny członek zgromadzenia.

- Chrzest to jedno z najważniejszych wydarzeń w moim życiu. Zmienia je o 180 stopni, bo oddaję właśnie swoje życie Jehowie Bogu, polegam na nim i chcę dla niego pełnić świętą służbę, głosić o Królestwie Bożym i pomagać innym - mówiła tuż po chrzcie 21-letnia Karolina Siwek, która jako jedyna ze swojej rodziny została świadkiem Jehowy. - Dość długo studiowałam Biblię. Początkowo po prostu podobała mi się jej treść. Ale później przykre wydarzenia osobiste pomogły mi podjąć decyzję. Bo Jehowa był razem ze mną.

Karolina Siwek dodaje, że gotowość do chrztu poczuła w październiku, kiedy zgłosiła się na nieochrzczonego głosiciela Dobrej Nowiny. Potem przygotowywała się do chrztu, spotykając się i rozmawiając z braćmi, którzy upewnili się, że na pewno jest świadoma swojej decyzji i chce oddać życie Jehowie Bogu. Podobną drogę przeszli też inni świadkowie Jehowy.

Zobacz również: Kongres świadków Jehowy w Poznaniu: Tysiące osób na MTP [ZDJĘCIA]

- Dzisiejszy chrzest jest zwieńczeniem drogi, której szukałem przez większość mojego życia - mówił 29-letni Łukasz Tomaszewski. - Długo szukałem Boga, wiele czynników początkowo mnie od Niego odwodziło. Po liceum obłuda świata i osób, które przewodzą innym religiom, sprawiły, że stałem się ateistą. Ale cztery lata temu zacząłem na nowo poznawać Boga dzięki pomocy braci i sióstr świadków Jehowy. Prawdy Pisma Świętego, dowody historyczne i naukowe poświadczają, że musi istnieć jedyny Stwórca, a my powinniśmy mu wiernie służyć.

Łukasz Tomaszewski dodaje, że musiał wiele zmienić w swoim życiu, by przyjąć chrzest i stać się świadkiem Jehowy. - Między innymi musiałem zrezygnować z zawodowej służby wojskowej i wiążących się z nią udogodnieniami – mieszkania, wcześniejszej emerytury, pewnej pensji - mówi. - Bóg kieruje się miłością. A jako żołnierz zawodowy byłem uczony nie miłości, a wrogości do innych narodów, ludzi. Szkoliłem się w zabijaniu. Tego Bóg nie chce - dodaje.

Poprzez chrzest wyznawcy przyłączyli się do grona ok. 130 tys. świadków Jehowy w Polsce, a około 7,6 mln na świecie. Kongres Świadków Jehowy na MTP potrwa do niedzieli. Odbywają się tam m.in. modlitwy, śpiewy, wykłady, słuchowiska, pokazy filmów.