Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec strachu kobiet w poznańskich windach - mężczyzna podejrzewany o usiłowanie gwałtu złapany

Agnieszka Smogulecka
Policjanci z poznańskiego Grunwaldu złapali mężczyznę podejrzanego o usiłowanie zgwałcenia młodej kobiety. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna ma na koncie więcej przestępstw o charakterze seksualnym. Trwa weryfikacja podobnych spraw, do których od lutego doszło w Poznaniu.

Koniec września. Młoda kobieta wybrała się na imprezę naStary Rynek. Wracała do domu na Grunwaldzie autobusem nocnym. Zwróciła uwagę na to, że do klatki schodowej bloku wchodzi za nią jakiś mężczyzna, ale nie zdążyła uciec. Napastnik siłą zdarł z niej odzież, próbował zgwałcić.

- Był brutalny. Nie wiadomo jak wielką krzywdę by jej zrobił, gdyby nie matka dziewczyny - mówią kryminalni z komisariatu Poznań Grunwald.

Kobieta czekała bowiem na córkę. Zaczęła się niepokoić, nad ranem zadzwoniła na jej telefon komórkowy. Gdy próbowała się połączyć, za drzwiami mieszkania usłyszała hałas. Otworzyła drzwi, wybiegła na korytarz bloku. Zobaczyła córkę. Bandzior uciekł…

Ofiara niewiele mogła powiedzieć o napastniku. Tyle że jest około trzydziestki, ma krótkie włosy, zakola… Policjantom pomógł zapis obrazu z kamer zamontowanych w autobusach oraz monitoringu miejskiego. Na filmie dokładnie widać kobietę zbliżającą się do bloku i idącego tuż za nią mężczyznę. Po chwili mężczyzna w popłochu wybiegł z budynku. Kobieta, gdy pokazano jej film, nie miała wątpliwości: - To on - stwierdziła.

Dość szybko ustalono nazwisko podejrzewanego. Okazało się bowiem, że był już karany - w lutym wyszedł zza krat, gdzie trafił za narkotyki. Pozostawało jeszcze jego namierzenie.

Zboczeniec atakował w windach - bo ja miałem problemy z kobietami - zwierzył się policjantom

- To nie było łatwe, bo podejrzany 28-latek często zmieniał adresy. Wynajmował pokoje w różnych dzielnicach Poznania - tłumaczą kryminalni.

Czas mijał. Wreszcie funkcjonariusze złapali trop: dowiedzieli się, że podejrzany zaczął pracę w branży budowlanej. Ustalili jego numer telefonu, pod pozorem zlecenia prac remontowych w mieszkaniu umówili się na spotkanie.

- Teraz będzie mógł sobie remontować… celę - komentują.

Przy 28-latku znaleziono niewielką ilość narkotyków. Przyznał się do ich posiadania oraz usiłowania zgwałcenia mieszkanki Grunwaldu. Opowiedział, że upatrzył ją sobie jeszcze w lokalu na Starym Rynku. Wsiadł za nią do autobusu, śledził aż do domu. Bo - jak mówił - spodobała mu się.

- Bo ja mam problem z kobietami - zwierzył się policjantom i zaczął opowiadać, że nie potrafi zapanować nad sobą. Mówił o tym, że już wcześniej zdarzało się, że widząc ładną dziewczynę, wchodził do klatki schodowej czy windy w bloku i onanizował się. Do takich zajść miało dochodzić między innymi na Ratajach. - Nie potrafiłem się powstrzymać - przekonywał.

Kryminalni z Grunwaldu:
- Teraz weryfikujemy nie tylko jego zeznania, ale również wszystkie zgłoszone w Poznaniu i okolicach w ostatnich miesiącach wykroczenia i przestępstwa o charakterze seksualnym. Sądzimy, że 28-latek może mieć na koncie znacznie więcej czynów.
Już dotarli do kilku szczególnie interesujących spraw. Kobiety (z różnych dzielnic Poznania) mówiły o napaściach w windach i na klatkach schodowych. Rysopis napastnika przypomina 28-latka.

Sąd zapoznał się z zebranymi dowodami i bez wahania przychylił się do wniosku prokuratury: umieścił 28-latka w areszcie. Na trzy miesiące, w czasie których policjanci będą mogli zbierać dowody jego poczynań bez obawy, że podejrzany będzie się ukrywał czy mataczył.

Za usiłowanie zgwałcenia grozi do 12 lat więzienia. Ekshibicjonizm jest natomiast wykroczeniem - za nieobyczajny wybryk grozi areszt, ograniczenie wolności lub wysoka grzywna.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski