Koniec z handlem w niedziele: supermarkety nie będą już placówkami pocztowymi. W Poznaniu działać będzie tylko jeden dyskont

Nowelizacja ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta została przegłosowana jeszcze jesienią 2021 roku, ale zaczęła obowiązywać dopiero od 1 lutego. Nadchodząca niedziela, 6 lutego, będzie pierwszą niedzielą, kiedy przepisy przełożą się na praktykę.

Czy tym razem duże sieci zamkną swoje drzwi dla klientów i klientek w siódmy dzień tygodnia?

Wygląda na to, że tak - Aldi, Auchan, Biedronka, Carrefour, Lidl, Netto, Kaufland i Żabka zapowiedziały, że będą stosować się do obowiązujących przepisów.

Obchodzenie zakazu handlu w niedziele rozpoczęła Żabka, krótko po wprowadzeniu ustawy w 2018 roku. W ostatnim roku zakaz stawał się coraz bardziej fikcyjny, bo do grona „placówek pocztowych” dołączały coraz to większe sieci spożywcze. W lipcu zeszłego roku sklepy w niedziele otworzyła Biedronka, we wrześniu Lidl, Kaufland i Netto, a jesienią Carrefour i Auchan.

Aby skończyć z wysypem sklepów podszywających się pod placówki pocztowe, do wyłączenia od zakazu handlu w niedziele dodano kryterium przeważającej działalności, wykazanej w formie kodu PKD (Polska Klasyfikacja Działalności). Sklep korzystający z tego wyłączenia będzie więc musiał wykazać, że co najmniej 40 proc. miesięcznego przychodu ze sprzedaży detalicznej pochodzi z tego tytułu.

Kryterium przeważającej działalności dodano także do kilku innych wyłączeń od zakazu handlu w niedziele. Są to placówki handlowe w których przeważająca działalność opiera się na:

• handlu kwiatami,
• dewocjonaliami i pamiątkami,
• prasą, wyrobami tytoniowymi, biletami komunikacji miejskiej i grami losowymi,
• wyrobami cukierniczymi, piekarniczymi i lodami,
• w placówkach handlowych, w których przeważającą działalnością jest działalność gastronomiczna.

W związku z tym potencjalne pomysły sklepów na obchodzenie zakazu handlu np. „na kwiaciarnie”, czy „na piekarnie” będą niemożliwe.

W niedziele cały czas otwarte będą mogły być sklepy, w których za ladą stoi właściciel. W zamyśle autorów ustawy o ograniczeniu handlu z 2018 r. sklepy mogły być otwarte w niedziele, jednak sprzedawać musiał wtedy właściciel lub jego rodzina. Dzięki temu pracownicy sklepów wielkopowierzchniowych mieli zyskać wolne niedziele, a pozycja małych sklepów osiedlowych czy wiejskich miała zostać wzmocniona.

Oznacza to, że popularne Żabki, jeśli taką decyzję podejmą franczyzobiorcy, będą działać w niedziele. Dodatkowo, jak poinformował portal wiadomoscihandlowe.pl, będą oni mogli zlecić pracownikom wyładowanie towaru w niedziele.

„Na mocy specustawy covidowej franczyzobiorcy mogą w niedziele, które nie przypadają w święto, powierzać pracownikom lub zatrudnionym rozładowywanie, przyjmowanie i ekspozycję określonych towarów”

- odpowiedziało biuro prasowe Żabki na zapytanie portalu Wiadomości Handlowe.

Handel w niedziele będzie można nadal prowadzić m.in.:

• na stacjach benzynowych,
• w aptekach,
• w hotelach,
• w strefach wolnocłowych,
• w skupach produktów rolniczych czy na dworcach (w zakresie związanym bezpośrednio z obsługą klienta).

W związku z tym jedynym dyskontem, który pozostanie otwarty w Poznaniu w niedziele, będzie Biedronka na stacji Poznań Główny. W całej Polsce sklepów tej sieci, zlokalizowanych na dworcach kolejowych i autobusowych, będzie 7.