Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konin: Dobry stan 16-latki chorej na świńską grypę

Ola Braciszewska, Olga Żaryn
W izolatce konińskiego szpitala jest leczona 16-latka
W izolatce konińskiego szpitala jest leczona 16-latka O. Braciszewska
Pierwszy przypadek świńskiej grypy stwierdzono w konińskim szpitalu. Stan chorej 16-latki jest dobry.

Nastolatka wraz z grupą rówieśników w sobotę wróciła z Hiszpanii. Koninianka źle się czuła, będąc jeszcze za granicą. Rodzice o stanie zdrowia dziecka dowiedzieli się od opiekunów kolonii. Kiedy odebrali córkę z Łodzi, gdzie kończył trasę autokar, od razu pojechali z nią do szpitala w Koninie. Lekarze pobrali od dziewczynki materiał do badań na obecność wirusa A/H1N1. Badanie potwierdziło obecność wirusa. - Nastolatka jest w dobrej kondycji. Będzie leczona na oddziale dziecięcym zakaźnym - mówi Roman Wojskunowicz z konińskiego sanepidu.

Alicja Roszak, pielęgniarka epidemiologiczna konińskiego szpitala, dodaje, że nie ma żadnych podstaw do niepokoju. - Dziewczynka trafiła do nas z typowymi dla grypy objawami. Stan podgorączkowy, kaszel, chrypka. Ponieważ przyjechała z miejsca, w którym pojawiła się świńska grypa, pobraliśmy materiał do badania i wysłaliśmy do warszawskiego laboratorium. Nasze przypuszczenia potwierdziły się - mówi Alicja Roszak.

Nastolatce podawane są leki typowe dla grypy. Jest izolowana. O przebiegu dalszego leczenia zadecyduje dziś lekarz prowadzący. Z chorą dziewczynką do szpitala trafiła jej koleżanka z tej samej grupy kolonijnej. Lekarze po zbadaniu jej orzekli, że jest zdrowa i wypuścili ją do domu.

W sumie z hiszpańskiej miejscowości Lloret de Mar w piątek wyjechała grupa 250 nastolatków. O godzinie 18 w sobotę łódzki sztab kryzysowy otrzymał informację, że w autokarach jest grupa osób z objawami grypy, więc zarządził policyjną eskortę dwóch autokarów od Poznania. - Na pewno zaalarmowali rodzice, bo my nie widzieliśmy takiej potrzeby. Nie ma zagrożenia wirusem A/H1 N1. Dzieci mogą mieć infekcję górnych dróg oddechowych, bo tak kończy się picie zimnych napojów podczas upału na plaży. Hiszpania jest bardzo bezpieczna - podkreśla Piotr Sućko z zarządu Biura Turystyki Aktywnej Funclub z Poznania, organizatora wycieczki.

Opiekunka, która z osiemnastoma nastolatkami trafiła w niedzielę do szpitala, przedstawia inną wersję. - Mówiła, że ludzie chodzą po Lloret de Mar w maseczkach, bo wirus bardzo się szerzy - mówi Elżbieta Kędzia-Kierkus, doradca wojewody ds. ochrony zdrowia. - Dziwi nas, że rezydent przebywający na miejscu uznał, że nie ma zagrożenia wirusem A/H1 N1.

Kilka dni wcześniej z tej samej hiszpańskiej miejscowości wróciła inna grupa dzieci. Wszyscy trafili do szpitala w Łodzi. Wśród nich była także trójka młodych koninian. Po badaniach okazało się, że nie zostali oni zakażeni wirusem świńskiej grypy. W łódzkiej lecznicy są natomiast trzy osoby, u których już stwierdzono obecność wirusa. Ich stan jest dobry.

Autokary, które przywiozły chore dzieci, nie zostały odkażone. Po awanturze zabrały z dworca Łódź Fabryczna kolejną turę młodzieży do Hiszpanii. Miało jechać 80 nastolatków, ale połowa zrezygnowała. Wycieczkę sprzedawało biuro Uniwers. - Nie byliśmy pewni, czy w Lloret de Mar rzeczywiście nie ma epidemii świńskiej grypy. Nie potrafili nam tego powiedzieć w sanepidzie, chociaż znaleźliśmy w internecie mapy, które wskazywały na zagrożenie wirusem A/H1N1 na Costa Brava.

Razem z przedstawicielem biura podróży Uniwers pojechaliśmy do szpitala im. Biegańskiego, ale mógł z nami rozmawiać tylko portier - oburza się Anna Ginalska, mama dwójki nastolatków, którzy wczoraj mieli wyruszyć do Hiszpanii z biurem Hentur. - Kiedy kierowca autokaru zdradził, że w nocy odstawił do szpitala chore dzieci i tym samym pojazdem ma wieźć nasze, powiedziałam "nie".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski