Kilka dni temu przy ulicach Sosnowej i Harcerskiej w Koninie ktoś włamał się do zaparkowanych w tym miejscu samochodów. Właściciele zastali swoje auta marki Ford i Volkswagen z powybijanymi szybami. Kierowca forda przyłapał nawet włamywacza na gorącym uczynku, ale ten go uderzył i zabrał portfel z dokumentami i 300 zł. Z volkswagena natomiast zniknęły dwie wędki i gumowe buty, a właściciel wycenił straty na 250 zł.
Złodziej miał jednak wyjątkowego pecha.
- Podczas okradania jednego z samochodów zgubił telefon komórkowy. Czynności operacyjne „kryminalnych” trwały w tym przypadku dość krótko – około dobę po drugim włamaniu 47-letni mieszkaniec Konina był już w policyjnym areszcie - wyjaśnia Marcin Jankowski z konińskiej policji.
Sprawca usłyszał cztery zarzuty: kradzieży z włamaniem, wymuszenia rozbójniczego i dwa razy uszkodzenia mienia. Do wszystkich się przyznał, a prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Zobacz też:
POLECAMY:
BMW rozbiło się na drzewie pod Lesznem - zobacz wideo:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?