W marcu 2007 roku odbył się zjazd konińskich struktur Prawa i Sprawiedliwości. Działacze partyjni obradowali najpierw w sali "Oskardu", później przenieśli się do pobliskiego klubu "Hutnik". Jednak po zjeździe nikt nie uregulował należności za wynajęcie sal.
"Oskard" wystawił fakturę na Adama Hofmana, gdyż zlecenie na wynajęcie przesłane było na papierze biura poselskiego z podpisem posła. Jednak Adam Hofman twierdzi, że nie zlecał wynajęcia sali. - Jako poseł nie organizowałem zjazdu. Zresztą zamówienie zostało sfałszowane, nie było na nim pieczątki, mój podpis został sfałszowany - twierdzi poseł Hofman.
Koniński sąd najpierw uznał, że Adam Hofman powinien zapłacić. Jednak polityk odwołał się od wyroku. Sąd drugiej instancji uznał właśnie, że zamówienie zostało sfałszowane i oddalił wniosek o zapłatę. Witold Czarnecki, prezes PiS w regionie, twierdzi, że nie byłoby problemu, gdyby wystawiono właściwą fakturę.
- Jesteśmy gotowi zapłacić, ale musimy dostać fakturę na partię, a nie na Adama Hofmana. Do dzisiaj jej nie dostaliśmy - twierdzi Czarnecki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?