Tego właśnie boją się konińscy samorządowcy i lokalni społecznicy, którzy rok temu walczyli w obronie instytucji. Chciał ją zlikwidować wicemarszałek województwa Leszek Wojtasiak (PO). Agencja pomaga regionalnym firmom zdobywać unijne pieniądze, organizuje także różne szkolenia dla przedsiębiorców. Teraz na dyrektorskie stanowisko ogłoszono budzący wątpliwości konkurs. Z dokumentów wynika, że zarządził go wicemarszałek województwa Leszek Wojtasiak.
- Nie zapoznałem się jeszcze ze sprawą, ale konkurs może ogłosić jedynie walne zgromadzenie udziałowców albo rada nadzorcza - przyznaje Zbigniew Czerwiński, szef sejmikowego klubu PiS.
Konińscy działacze przekonują, że taką decyzję podjęto, tylko po to, by szefem nie był dotychczasowy dyrektor Dariusz Kałużny.
- Wicemarszałek Wojtasiak chce tu posadzić swojego człowieka. Nie daliśmy zlikwidować agencji, to teraz będziemy mieli dyrektora z politycznego klucza - mówi nam jeden z członków walnego zgromadzenia. Władze województwa odrzucają argument, że ogłosiły ustawiony konkurs.
- Wszystko odbywa się zgodnie z prawem. Konkurs będzie uczciwy - odpiera zarzuty Leszek Wojtasiak (PO), wicemarszałek województwa wielkopolskiego, a zamieszanie wokół agencji tłumaczy tym, że "grupa postkomunistów walczy o zachowanie swojego układu". Na konkurs swe oferty zgłosiło sześć osób. Nieoficjalnie wiadomo, że jest wśród nich także dotychczasowy szef. Tomasz Nowak, poseł PO, twierdzi, że konkurs to dobry pomysł i nie widzi w tym żadnego układu. Ale jeśli konińscy udziałowcy będą mieli wątpliwości co do jego wyników, to podejmą protesty. Już to zapowiedzieli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
