Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konrad Dąbrowski najlepszy z polskich motocyklistów na pierwszym etapie Dakaru, choć pogoda i nawigacja dały mu się we znaki

OPRAC.: Tomasz Biliński
Konrad Dąbrowski najlepszy z polskich motocyklistów na pierwszym etapie Dakaru, choć pogoda i nawigacja dały mu się we znaki
Konrad Dąbrowski najlepszy z polskich motocyklistów na pierwszym etapie Dakaru, choć pogoda i nawigacja dały mu się we znaki materiał prasowy
2 stycznia na dobre rozpoczął Rajd Dakar. Pierwszym pełnoprawnym etapem była pętla z miasta Ha’il i z powrotem. Odcinek specjalny sprawił problemy wielu zawodnikom – tracili oni mnóstwo czasu, próbując odnaleźć trasę około 250 kilometra. Przydarzyło się to także Konradowi Dąbrowskiemu z zespołu DUUST Rally Team, który pomimo utraty czasu był najszybszym polskim motocyklistom.

Przed startem pierwszego etapu biwak w Ha’il nawiedziły gorsze warunki atmosferyczne – noc była deszczowa, a mocny wiatr utrzymywał się do rana. Teren odcinka o długości 333 kilometrów obfitował w piach, wydmy jak i niewielką ilość stałego gruntu.

Konrad Dąbrowski utrzymał dobre tempo jazdy przez większość odcinka specjalnego, jednak stracił około dwudziestu minut przez błąd nawigacyjny. - Nie jestem do końca zadowolony. Tempo jazdy było bardzo dobre, do 260. kilometra było całkiem nieźle. Myślę, że mogło być naprawdę dobrze, ale niestety popełniłem spory błąd nawigacyjny, straciłem chyba ponad 20 minut. Ale pozytyw jest taki, że mamy jeszcze 11 etapów na to, żeby poprawić czas i miejsce w "generalce". To teraz jedyny plan.

Zawodnik DUUST Rally Team pętlę wokół Ha’il ukończył na 42. miejscu w klasyfikacji generalnej i 17. w klasie Rally2. Był także czwartym juniorem. Start Konrada Dąbrowskiego ocenił jeden z założycieli zespołu i doświadczony zawodnik Rajdu Dakar, Jacek Czachor.

- Zawsze uczyłem Konrada, by jechał swoje i nie kierował się śladami poprzedników. Ten chłopak świetnie czyta i czuje nawigację, zwykle to jego mocna strona. Było tak choćby podczas ostatniego Abu-Dhabi Desert Challenge, gdzie jeden z odcinków przejechał inną drogą niż jego rywale i okazało się to dobrym ruchem, dzięki któremu zyskał kilka minut. Dzisiaj popełnił mały błąd, który kosztował go sporo czasu, ale to dopiero początek Dakaru - podkreślił.

Problemy nawigacyjne miał także drugi z polskich motocyklistów startujących w najtrudniejszym rajdzie świata, Maciej Giemza. Zawodnik Orlen Teamu długo szukał poprawnej drogi wraz z innymi zawodnikami. Ostatecznie sklasyfikowany został na 43. miejscu.

W poniedziałek miał się odbyć etap maratoński, jednak przez złe warunki pogodowe zdecydowano o zniesieniu zasady parku zamkniętego i innych elementów wiążących się z maratonem.

JUŻ IDZIESZ? MOŻE CIĘ ZAINTERESUJE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Konrad Dąbrowski najlepszy z polskich motocyklistów na pierwszym etapie Dakaru, choć pogoda i nawigacja dały mu się we znaki - Sportowy24

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski