Konsul Rosji mówi o barbarzyństwie w Poznaniu. Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak odpowiada
Obelisk na poznańskiej Cytadeli został oblany czerwoną farbą. Jest na nim zawieszona gwiazda symbolizująca Armię Czerwoną. Szef poznańskiej rady miasta Grzegorz Ganowicz zawnioskował, by gwiazda symbolizująca Armię Radziecką zniknęła z obelisku na Cytadeli. Przewodniczący Rady Miasta Poznania wystosował w tej sprawie oficjalne pisma do prezydenta Poznania i wojewody wielkopolskiego. Konsul generalny Federacji Rosyjskiej Iwanow Kosonogow, urzędujący w Poznaniu, jest zirytowany tempem pracy w oczyszczeniu gwiazdy.
- Konsul RUS irytuje się tym, że jeszcze nie jest usunięta farba z gwiazdy na Cytadeli. Musimy koncentrować się na pomocy tym ludziom, kobietom i dzieciom, których sytuacja jest następstwem zbrodni armii rosyjskiej na polecenie ich prezydenta. Zajmujemy się teraz tym, co istotne!
- napisał w mediach społecznościowych prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak.
Do sytuacji odniósł się też w mediach społecznościowych zastępca prezydenta Mariusz Wiśniewski, który napisał:
- Rosyjski Konsul w Poznaniu nazwał pomazanie czerwoną farbą iglicy na Cytadeli... barbarzyńskim wyczynem... Barbarzyńskie, Panie Konsulu, to są bombardowania ukraińskich miast przez wojsko rosyjskie i zabijanie cywili
– napisał Wiśniewski.
Gwiazda odlana z brązu znajduje się na obelisku od 1997 roku. Wcześniej znajdowała się na nim podświetlana, czerwona gwiazda, którą skradziono w 1989 r.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?