Kontroler dyscyplinuje pasażerów

A nie oszukujmy się, jest co egzekwować. Bo wystarczy pomyśleć, że gdyby wszyscy pasażerowie uczciwie kasowali bilety, to nie trzeba by było tak często podnosić ich cen. Że gdyby każdy uczciwie płacił za przejazd, to 15-minutowa podróż mogłaby kosztować o połowę mniej. Dlatego zgadzam się z opinią, że potrzeba nam więcej kontrolerów. Po to, by każdy gapowicz czuł na karku ich oddech. Bo nie łudzę się, że wszyscy staniemy się uczciwi tak z dnia na dzień.

I żeby była jasność: nie oceniam tylko innych. Wiem, z jak wielkim oporem ja podchodzę choćby do segregacji śmieci. I niby wiem, że to dla dobra środowiska naturalnego. Ale dopóki za wrzucenie plastikowej butelki do złego pojemnika nie będzie groziła kara, to pewnie nadal będę to robić.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

Pantałyk25.02.2012 10:07:03

w społeczeństwie coraz powszechniejszego prostactwa i pogardy dla bliżnich, brak społecznej dyscypliny, rodzi się od wychowania w domu.
Rodzice coraz częściej są wychowywani przez dieci.
Potem szkoła która nic nie uczy a dzieciaki mają przewagę nad nauczycielami. Patrz przemoc w szkole.
Potem to idzie jak po równi pochyłej. W zachowaniu w miejscach publicznych, chanstwo, dewastacje, wulgaryzmy.
W ruchu drogowym to samo, znaki i kultura jazdy jest dla frajerów.
Tak wygląda społeczeństwo prymitywne, lukrowane tylko w telewizji, degrengolada.
Śmieci i bilety to mały wycinek tego upadku.

obserwator25.02.2012 09:06:08

Jak zwykle pisanie byle coś napisać... A argumentacja o spadających cenach za bilety w związku z wzmożonymi kontrolami, którą pani wymyśliła na poczekaniu to już śmiech na sali! :D

W25.02.2012 08:56:50

"...ale dopóki za wrzucenie plastikowej butelki do złego pojemnika nie będzie groziła kara, to pewnie nadal będę to robić..."
A ile kosztuje kontrola? Mam na myśli, też stres i jego konsekwencje... Dla osób zachowujących się w zgodzie z ustaleniami...? I skąd myśl, że kontrola/kara prowadzi do czegoś lepszego?
"Pewna" osoba z "pewnej" korporacji... uważa, że kontrola pracowników, w pracy ale też poza nią... daje korzyść, bo nikt nic... nie ma do ukrycia, i to odpręża... i daje lepsze relacje wzajemne między pracownikami, ale też pracodawcą... tak uważa ta osoba... Skoro to takie korzystne...? To dlaczego zlecający kontrolowanie nie chcą poddać się kontroli kontrolowanych...? Przecież kontrola, wzmocniona karą... Jeszcze bardziej "poprawi relacje" też miedzy szefostwem... Prawda...? Ale przez kogo jest wykonywana kontrola oraz system kar? No właśnie przez kogo? Dlaczego ktoś anonimowy, bywa że o wątpliwej moralności... Kiedy zostaje ubrany w jakiś mundur, posadzony przed ekranem... Zyskuje w oczach niektórych, i jest odbierany jako ten który pomoże... Kilka lat temu na targach w Londynie na temat zabezpieczeń, przedstawiciel firmy organizującej systemy dozoru wizyjnego, na pytanie skąd biorą pracowników którzy patrzą na monitory... Odpowiedział z "ulicy..." a czy wiedzą kim są te osoby? "No pytamy ich..." (nie sprawdzają? Nie kontrolują?!?) A czy przechodzą jakieś szkolenie? "tak... jednodniowe..." A czy rozumieją, że taki operator wchodzi ludziom w prywatność? "Tak... mówimy im o tym na szkoleniu..." I takich ludzi stawiamy jako dozorców... naszego życia... Czy naprawdę pomoże Pani dozór, kara... systemu opartego o takie reguły, takich pracowników...? I jeszcze wielkim kosztem, też finansowym przez nas utrzymywanego? ...
A śmieci...
Proszę pamiętać, że dobrze jest segregować śmieci, i pomimo że nie znamy się... to będzie mi miło, za każdym razem kiedy Pani skorzysta z segregacji... A kiedy nie... Szkoda :( ale od tego ani świat się nie zawali, ani nie ma potrzeby stawiać kolejnej kary... Której umocowanie w prawie, a później egzekwowanie nie tylko nie obniży kosztów, ani nie poprawi życia... ale obciąży nas kolejnymi wydatkami, kolejną stratą...