Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersje wokół rozbudowy lotniska

Krzysztof M. Kaźmierczak, Maciej Roik
Pół lotniska na Ławicy znajduje się na gruntach, o które walczą spadkobiercy
Pół lotniska na Ławicy znajduje się na gruntach, o które walczą spadkobiercy Janusz Romaniszyn
Zarząd portu lotniczego Poznań-Ławica twierdzi, że sprawa własności gruntów na lotnisku nie odbije się na jego rozbudowie związanej z przygotowaniami do Euro 2012. Spadkobiercy przedwojennych właścicieli Ławicy dziwią się kwestionowaniu ich prawa do terenu obejmującego pół lotniska. Poznański pełnomocnik ds. Euro jest przekonany, że problemy uda się rozwiązać.

- Nie zgadzamy się z zasadnością stwierdzenia, iż państwu Foksowiczom przyznano prawo do spornych gruntów. Port, jako obecny użytkownik terenu, jest pewien swoich racji, gdyż sąd nie orzekł, że grunty te nie należą się Skarbowi Państwa. Odniósł się jedynie do kwestii proceduralnych, które nie zostały do końca dopełnione. Z jakichś przyczyn, w czasie, gdy sprawa własności w dalszym ciągu nie była wyjaśniona, nastąpiły zmiany wpisów w księgach wieczystych, na niekorzyść Skarbu Państwa - uważa Grzegorz Bykowski, członek zarządu portu lotniczego Poznań-Ławica. Jego zdaniem sprawy spadkowe, jakie toczą się w związku z częścią terenu lotniska z pewnością nie wpłyną na uzyskanie pozwoleń na rozbudowę i modernizację portu.

- Dziwi mnie lekceważenie stanu faktycznego w tej sprawie. Prawa przysługujące spadkobiercom po raz pierwszy potwierdzono już w lipcu 1992 roku. Wtedy zmieniono na nasza korzyść wpisy w księdze wieczystej gruntów na Ławicy przywracając je do stanu sprzed wojny - mówi Wojciech Lasota-Foksowicz. - Od tamtego czasu spotykaliśmy się z próbami kwestionowania naszych praw , ale ich jedynym skutkiem jest odwlekanie korzystnych dla nas rozstrzygnięć. Decyzja warszawskiego sądu sprzed dwóch miesięcy ostatecznie potwierdza, że odebranie nam ziemi po wojnie było bezpodstawne.

- Jestem przekonany, że lotnisko uda się rozbudować na czas. Problemy dotyczące spraw własnościowych są do pokonania - zapewnia Michał Prymas, pełnomocnik prezydenta Poznania do spraw Euro 2012. - Władze Poznania, które są współudziałowcem portu lotniczego zapewne podejmą wszelkie możliwe działania, by nasze miasto było gotowe na mistrzostwa i mogło brać w nich udział w maksymalnie możliwy sposób.

Zdaniem pełnomocnika ustawy dotyczące przygotowań do mistrzostw pozwalają na prowadzenie niezbędnych inwestycji budowlanych nawet bez uzyskania porozumienia z właścicielami ziemi. - Mieliśmy tego rodzaju problem przy budowie stadionu. Prace prowadzono tam jeszcze przed rozstrzygnięciem kwestii dotyczącej rekompensaty finansowej dla właścicieli za ich teren. Takie rozwiązanie sprawy jest możliwe przy każdej inwestycji na Euro 2012, zatem nie ma przeszkód do tego, by z niego skorzystać również na Ławicy. Oczywiście gdyby była taka konieczność - mówi Prymasa zastrzegając, że w jego kompetencjach nie znajduje się koordynacja działań dotyczących rozbudowy lotniska.

Wczoraj informowaliśmy, że polskim planie przygotowań do Euro poznańska Ławica ma największe opóźnienia. Gdyby nie udało się jej rozbudować zgodnie z harmonogramem, to w stolicy Wielkopolski może odbyć się mniej meczów niż pierwotnie zaplanowano.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski