Kontrowersyjne decyzje trenera Lecha Poznań. Dlaczego Dariusz Żuraw nie pomógł drużynie w hicie z Legią?

NIEDOCENIONY BRAZYLIJCZYK ZOSTAŁ CICHYM BOHATEREM
Po raz kolejny słabo w Lechu zafunkcjonował bank informacji. Może dlatego, że Legia w Pucharze Polski zagrała w Legnicy w nieco eksperymentalnym składzie i szkoleniowcy Kolejorza zapomnieli, że najgroźniejszym piłkarzem stołecznej jedenastki jest Brazylijczyk Luquinhas.

Filigranowy 23-latek z łatwością na swojej lewej stronie ogrywał Bohdana Butkę, a od czasu do czasu ośmieszał też Karlo Muhara. W sytuacjach, kiedy Lech potrzebował szybkiego odbioru piłki, holowanie jej przez pomocnika było zbawienne dla wojskowych.

Czytaj dalej --->