Postanowienie dotyczyło dwóch odcinków budowanej od lat linii najwyższych napięć i wywołującej protesty mieszkańców. Sprzeciw wynika z tego, że linia biegnie bardzo blisko domów. Mieszkańcy są zdania, że inwestycja zagraża ich zdrowiu, a nawet życiu. Zdaniem inspektora Mariusza Walaczaka, linia wysokości nie narusza przepisów budowlanych. Mieszkańcy wykazywali, że wybudowano je niezgodnie z dokumentacją, a PSE, mimo że nie posiadała pozwolenia na użytkowanie tej inwestycji, już przesyłała prąd.
W środę w Sądzie Apelacyjnym w Poznaniu ogłoszony będzie wyrok w sprawie odszkodowania, jakiego PSE domaga się od gminy za opóźnienie budowy linii najwyższych napięć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?