Klub Mam Mamissima z Poznania chce pokazać, że macierzyństwo to wspaniałe doświadczenie i nie musi oznaczać rezygnacji z siebie na rzecz dzieci i rodziny. Z okazji Dnia Matki kobiety przygotowały happening. Tego dnia, w poznańskim parku przed Operą zostanie ustawiony tron, na którym każda mama będzie mogła zostać ukoronowana na królową.
- Chcemy pokazać, że macierzyństwo to także czas, w którym rozwija się nie tylko dziecko, ale i matka, nawet jeśli nie pracuje ona zawodowo - mówi Monika Ławrynowicz, założycielka Klubu Mamissima. - Tegoroczny Dzień Matki będziemy obchodzić pod hasłem: Mama nigdy nie stoi w miejscu. Większość matek z Klubu Mamissima świadomie zrezygnowała z pracy, aby zająć się dziećmi. Nawet, jeśli urlop macierzyński już dawno się skończył. Nie uważają one tego czasu za stracony.
- Pracowałam w bankowości - mówi Aneta Pankiewicz z Klubu Mamissima. - Teraz zajmuję się dwiema córkami i rozwijam się. Kiedy miałam dodatkowe pieniądze, na początku pomyślałam o zakupie ubranek dla dziewczynek, ale szybko zrezygnowałam z tego. Lepszą inwestycją był kurs glottodydaktyki, który skończyłam w Warszawie.
Marta Specyał jest prawnikiem na urlopie wychowawczym. Pracowała w urzędzie.
- Kiedy zaszłam w ciążę, myślałam, że wrócę do pracy zaraz po urlopie macierzyńskim - mówi Marta Specyał. - Nie spodziewałam się, że zajmowanie się synem tak mnie wciągnie i zafascynuje. Uwielbiam spędzać z nim czas, patrzeć, jak się rozwija. Nie tęsknię za pracą.
Kobiety przyznają, że macierzyństwo je cieszy, ale odczuwają presję. - Kiedy spotykam się ze znajomymi, jednym z pierwszych pytań, jakie słyszę jest: a kiedy wracasz do pracy? - przyznaje Ławrynowicz. - Tak, jakby moje obecne życie z dziećmi było czasem na przeczekanie.
Ewa Cybichowska też spotyka się z niezrozumieniem, kiedy mówi, że chce zajmować się w domu dziećmi. - Często słyszę przechwałki, jak to ktoś wrócił do pracy zaraz po urlopie macierzyńskim, albo jeszcze wcześniej, zostawiając trzymiesięczne dziecko - mówi Ewa Cybichowska. - Jakby był to powód do dumy. Dla mnie powodem do dumy jest to, że sama wychowuję swoje dzieci.
Wśród rozmów mam z małymi dziećmi czasami pojawiają się obawy o przyszłość. O to, czy długa przerwa nie sprawi, że kobiety będą miały problemy z powrotem na rynek pracy. - Znam firmę budowlaną, która zatrudnia tylko matki - mówi Anna Stankiewicz. - Właściciel uważa, że kobiety z dziećmi to najlepsze pracownice, bo są dobrze zorganizowane, pomysłowe, kreatywne, a przede wszystkim cierpliwe. Nikt inny nie ma tak dobrego podejścia do wymagających i niezdecydowanych klientów, którzy potrafią godzinami wybierać rodzaj i sposób ułożenia kostki brukowej. Myślę więc, że sobie poradzimy, bo mama poradzi sobie w każdej sytuacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?