Korona Kielce - Lech Poznań. Czy Jacek Kiełb przypomni się Kolejorzowi?

Były piłkarz Lecha Jacek Kiełb jest w tej chwili najlepszym snajperem Korony Kielce, z którą dziś rywalizować będzie Kolejorz.

- Trafił do zespołu, który jest dla niego dobry - mówi trener Mariusz Rumak. Dla Kiełba nie widział miejsca w swojej drużynie.

Czytaj także:

Lech Poznań - Zagłębie Lubin 1:1 [ZDJĘCIA]

25-letni skrzydłowy bez żalu został oddany Koronie. Wcześniej był tam na wypożyczeniu, zaliczył też krótki epizod w Polonii.

- Nie mam nikomu nic do udowodnienia. Spędziłem fajny okres w Lechu Poznań. Będę grał na 100 procent i robił wszystko, żeby wygrać. Nie ma już co roztrząsać tego, co było między mną a trenerem Rumakiem. Po strzeleniu bramki jednak na pewno nie będę biegł w jego kierunku - mówi Kiełb na oficjalnej stronie Korony.

Ten bardzo lubiany przez kibiców Korony piłkarz, zapewnił w sobotę żółto-czerwonym wygraną z Widzewem. Strzelił dwa gole, a tego na wagę trzech punktów już w doliczonym czasie gry.

Kasper Hamalainen: Musimy w Kielcach zmienić nasz styl gry

- Szczęście się do nas uśmiechnęło, ale tak to jest, że raz się je ma, a raz nie - skwitował swój wyczyn były lechita.

Gospodarze wiedzą, że Kolejorz będzie bardziej wymagającym rywalem niż Widzew.

- Wydaje mi się, że Lech Poznań lepiej gra na wyjazdach niż u siebie. Na pewno zagrają bardzo ofensywnie. Jest tam kilku świetnych zawodników, którym, którym piłki rozdziela Hamalainen. Fin ma ten spokój piłkarski, ale trzeba uważać na całego Lecha. Gramy jednak u siebie i dlatego powinno być dobrze - twierdzi Jacek Kiełb.

Trener Lecha Poznań cieszył się, że boisko Korony jest w lepszym stanie niż przy Bułgarskiej i jego drużyna będzie mogła wykorzystać swoje atuty. - Jedziemy do Kielc pełni chęci pokazania dobrej gry. Jestem dobrej myśli - napisał na swojej stronie facebookowej Rumak. Podobny wpis trener zamieścił podczas podróży do Krakowa. Może to też zapowiedź wielu goli?