Nasza Loteria

Koronawirus: Samorządowcy chcą zamknięcia ogródków działkowych. Ministerstwo odpowiada, że można na nie jechać w ważnej sprawie

Grzegorz Okoński
Grzegorz Okoński
Na ogródki działkowe można jechać w ważnej sprawie i z zachowaniem wymaganych zasad bezpieczeństwa.
Na ogródki działkowe można jechać w ważnej sprawie i z zachowaniem wymaganych zasad bezpieczeństwa. Adrian Wykrota
Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Wielkopolski chce zamknięcia dostępu do ogródków działkowych. Departament Zdrowia Publicznego i Rodziny odpowiada, że nie ma takiej potrzeby, bo obowiązuje zakaz poruszania się bez bardzo ważnego powodu. Ale nie wyklucza zamknięcia ogródków dla ludzi, pozostawiając tę możliwość samorządom.

Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Wielkopolski powołuje się na niską skuteczność zakazów poruszania się w przestrzeni publicznej, obowiązujących od 1 kwietnia, a tym samym wskazuje, że choć zamknięto dla ludzi plaże, bulwary i parki, to na terenie ogródków działkowych ludzie się gromadzą.

Sprawdź też:

- Będąc wyrazicielem opinii wielu samorządowców, którzy mają na uwadze dobro i zdrowie publiczne, zwracam się do Pana Premiera o poszerzenie katalogu obszarów wyłączonych również o ogródki działkowe – pisze do premiera Mateusza Morawieckiego Jacek Gursz, przewodniczący Stowarzyszenia.

- Tereny rodzinnych ogródków działkowych, które nie są przeznaczone do stałego zamieszkiwania, stały się obiektem wzmożonego uczęszczania. Z uwagi na dobrą pogodę, właściciele organizują tam często spotkania towarzyskie, gromadzą się ludzie w różnym wieku. Stwarza to zagrożenie rozprzestrzeniania się choroby, a przede wszystkim braku jakiejkolwiek kontroli nad zgromadzeniami.

Stowarzyszenie jednocześnie wskazuje, że właśnie na terenie ogródków owocowo – warzywnych niektóre osoby odbywają swoją kwarantannę.

- Z pewnością tego rodzaju zabudowa nie sprzyja efektywnemu odseparowaniu oraz jakiejkolwiek kontroli nad tymi procesami – podkreśla Jacek Gursz.

Czytaj też: Można już zmieniać opony na letnie pod pewnym warunkiem - okazuje się jednak, że kierowcy i tak jeździli do punktów oponiarskich

W imieniu premiera odpowiedział Dariusz Poznański z Departamentu Zdrowia Publicznego i Rodziny Ministerstwa Zdrowia. Przypomniał, że w związku z wystąpieniem stanu epidemii zakazuje się przemieszczania z wyjątkiem wykonywania czynności zawodowych, zadań służbowych, pozarolniczej działalności gospodarczej, prowadzenia działalności rolniczej lub prac w gospodarstwie rolnym, oraz zakupu towarów i usług z tym związanych, do tego z wyjątkiem zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego, pracy ochotniczej na rzecz przeciwdziałania skutkom COVID-19, sprawowania lub uczestniczenia w sprawowaniu kultu religijnego, w tym czynności lub obrzędów religijnych, a także – co dotyczy myśliwych - dokonywania polowań, odstrzałów i szacowania szkód oraz zakupu towarów i usług z nimi związanych.

- Niedozwolone jest przebywanie na terenach zielonych, pełniących funkcje publiczne – przypomina Dariusz Poznański. - Zakaz dotyczy parków, zieleńców, promenad, bulwarów, ogrodów botanicznych i zoologicznych, czy ogródków jordanowskich. Zakaz obejmuje również plaże.

W kwestii ogródków działkowych czy działek rekreacyjnych można do nich dojechać w ramach realizacji tylko ważnej potrzeby życiowej.

- Jeśli wizyta ma celu np. zabezpieczenie terenu, to istnieje możliwość odbycia takiej podróży głosi odpowiedź ministerstwa. - Jeżeli natomiast podróż ma charakter czysto turystyczny bądź towarzyski, wówczas objęta jest zakazem. Dodatkowo należy pamiętać, że każdy wyjazd stanowi potencjalne zagrożenie. Jednocześnie Departament wyjaśnia, że w przypadku wzmożonego ruchu na danym terenie (w tym przypadku terenie ogródków działkowych) władze samorządowe mogą wydać własne przepisy porządkowe w tym zakresie ograniczając dostęp do tych terenów.

ZOBACZ TEŻ:

1 kwietnia w Polsce weszły w życie kolejne ograniczenia i zasady w związku z epidemią koronawirusa. Za ich złamanie grozi kara od 5 do nawet 30 tys. zł. Masz wątpliwości, czy możesz wyjść na spacer? Jak zrobić zakupy, by przestrzegać nowych zasad?Przejdź dalej i sprawdź zalecenia przygotowane przez rząd  --->

Koronawirus: 17 zasad, które należy stosować. Czy można wyjś...

Największym sprzymierzeńcem koronawirusa jest bez wątpienia ludzka głupota i nieodpowiedzialność. Niemal każdego dnia pojawiają się nowe przykłady bezmyślnych zachowań, które sprzyjają rozwijaniu się epidemii. Zobaczcie przykłady ---->

10 dowodów na to, jak ludzka głupota pomaga koronawirusowi. ...

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kolejna dawka szczepionki już dostępna!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

o
ogórek

Odnoszę wrażenie, że starostowie i szczebel władzy niżej wójtowi, burmistrzowie to są takie nieudaczniki życiowe.

Nic własnej inicjatywy, tylko trzeba ich popychać palcem, ale za to są mistrzami w budowaniu [wulgaryzm]chronów.

M
Maciek

Weryfikacja a nie zamykanie.

Zresztą nie ma takiej kłódki, która utrzyma tak bzdurny zakaz.

G
Gość

Z pewnością tego rodzaju zabudowa nie sprzyja efektywnemu odseparowaniu oraz jakiejkolwiek kontroli nad tymi procesami – podkreśla Jacek Gursz. - znalazł się pożyteczny idiota, który chce wylizać rowa władzy.

Jak nie potrafisz egzekwować przepisów, zarządzać majątkiem gminy, powiatu to nie pchaj łap do prywatnej własności.

Jeżeli już to do swego rozporka.

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski