Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus w Areszcie Śledczym w Szamotułach. "Zgłaszamy, że źle się czujemy, ale nikt z tym nic nie robi. Traktują nas jak zwierzęta"

Justyna Piasecka
Justyna Piasecka
W Areszcie Śledczym w Szamotułach odnotowano przypadki zakażeń koronawirusem. Osadzeni skarżą się na brak opieki.
W Areszcie Śledczym w Szamotułach odnotowano przypadki zakażeń koronawirusem. Osadzeni skarżą się na brak opieki. Anna Kaczmarz
Niepokojące informacje docierają do naszej redakcji od osadzonych w Areszcie Śledczym w Szamotułach. W ubiegłym tygodniu u dwóch więźniów potwierdzono zakażenie koronawirusem. Chorych ma być jednak więcej. – Wszyscy kaszlą, jest coraz gorzej. Zgłaszamy, że źle się czujemy, ale nikt z tym nic nie robi. Jesteśmy zamknięci bez opieki i lekarza. Traktują nas jak zwierzęta – mówi nam Krzysztof, jeden z osadzonych.

Z informacji, jakie uzyskaliśmy od osadzonego w Areszcie Śledczym w Szamotułach, wynika, że w piątek, 26 marca dwóch osadzonych po powrocie z pracy wykazywało objawy chorobowe. Wykonano im test na obecność koronawirusa, który wyszedł pozytywny.

Czytaj też: Koronawirus w areszcie śledczym w Poznaniu. "Chorych jest ponad 80 proc. osadzonych" - mówi Beata Jackowiak, mediator sądowy

Informację potwierdza m.in. sanepid. – Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Szamotułach otrzymała informację o dodatnich wynikach osób przebywających na terenie Aresztu Śledczego w Szamotułach – mówi Urszula Gołąb z miejscowego sanepidu.

Dwóch osadzonych zakażonych

– Wśród skazanych w dniu 30 marca stwierdzono 2 przypadki koronawirusa. Osadzeni niezwłocznie zostali odizolowani od pozostałych skazanych i przewiezieni do izolatorium w Areszcie Śledczym w Bytomiu, gdzie przebywają do tej pory

– informuje mjr Jan Kurowski, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektorat Służby Więziennej w Poznaniu.

Przyjęcia komunijne pod znakiem zapytania:

od 16 lat

Obecność koronawirusa wykryto także u jednego z pracowników. – Wśród pracowników Oddziału Zewnętrznego w Szamotułach potwierdzono 1 przypadek zakażenia koronawirusem – dodaje mjr Kurowski.

Osadzeni w Szmotułach: Nie mamy opieki

Zdaniem pana Krzysztofa osadzeni, którzy przebywali razem z osobami zakażonymi, nie zostali odizolowane od pozostałych.
– Normalnie chodzą po oddziale, nie zostali nigdzie przeniesieni czy odizolowani – twierdzi pan Krzysztof i dodaje, że sytuacja jest naprawdę poważna.

– Jest coraz gorzej. Wszyscy tu kaszlą, niektórzy mają gorączkę. Chłopaki leżą, nie mają siły wstać. Każdy to zgłasza, ale nie ma żadnej reakcji. Nie wykonują nam testów, nie jesteśmy badani. Zostawili nas bez opieki

– mówił nam w piątek pan Krzysztof.

Areszt Śledczy w Szamotułach przestrzega obostrzeń

Jak zapewnia nas mjr Jan Kurowski, w Areszcie Śledczym w Szamotułach przestrzegane są zasady reżimu sanitarnego.

– Jednostka została zaopatrzona w płyny dezynfekcyjne, środki higieniczne i medyczne, w tym maseczki i rękawice ochronne

– informuje mjr Kurowski.

Dodał również, że odział, na którym stwierdzono zakażenia, jest objęty kwarantanną, a pomieszczenia i ciągi komunikacyjne w całej jednostce są dezynfekowane.

Areszt Śledczy w Poznaniu to nie tylko druty, kraty i wypełnione przestępcami cele. Wewnątrz murów aresztu osadzeni próbują "normalnie" funkcjonować. Mają profesjonalną opiekę medyczną, pracują, mogą grać w xboxa (choć nie wszyscy) i czytają. To wszystko ma wpłynąć na proces ich resocjalizacji. Przejdź dalej i zobacz kolejne zdjęcia --->

W takich warunkach żyją więźniowie! Oto zdjęcia z Aresztu Śl...

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski