Koronawirus w Polsce atakuje. Akcja "Dwa telefony do babci" się rozkręca. Zadzwoń do babci, dziadka, mamy, taty

Zaczynamy w "Głosie Wielkopolskim" akcję "Dwa telefony do babci". Teraz, gdy rośnie liczba zakażeń koronawirusem, a wprowadzane środki zapobiegające rozprzestrzenianiu się epidemii budzą niepokój, zatroszczmy się szczególnie o ludzi starszych.

Umówmy się na regularny kontakt telefoniczny raz lub dwa razy dziennie, dzwońmy regularnie. Zadbajmy, by seniorzy mieli poczucie, że jest ktoś kto o nich myśli, troszczy się i w razie potrzeby może pomóc.

To moment, kiedy bardziej niż zwykle powinniśmy wykazać się solidarnością.

- Zadaniem średniego pokolenia, 30- czy 50-latków jest objęcie seniorów czułą opieką - twierdzi profesor Katarzyna Popiołek, psycholog, dziekan Wydziału Psychologii SWPS. - Dzwońcie do swoich babć, dziadków, rodziców, rozmawiajcie z nimi, uspokajajcie. Tłumaczcie, że obostrzenia, które są teraz wprowadzane w życie, to nic strasznego, że mają pomóc w zwalczeniu epidemii koronawirusa na wczesnym etapie. Dajcie im znać, że nie powinni się martwić o zaopatrzenie, że wszystkie potrzebne rzeczy dostarczycie im lub zamówicie dla nich przez internet - dodaje.

Czytaj też: Pierwsza ofiara koronawirusa w Polsce. W czwartek w szpitalu przy ul. Szwajcarskiej w Poznaniu zmarła zakażona kobieta. Miała 57 lat

Obejmijmy babcie, dziadków, mamy i ojców telefoniczną teleopieką rodzinną. Zatroszczmy się też o dalszych krewnych i przyjaciół. Najlepiej umówić się na regularne połączenia telefoniczne, np. raz czy dwa razy dziennie o określonej godzinie. Seniorzy będą wiedzieć, że mogą liczyć na codzienną rozmowę, a my uzyskamy pewność, że trzymamy rękę na pulsie, wiemy co się dzieje z naszymi bliskimi.

- Oczywiście, nawet bez zagrożenia koronawirusem powinniśmy okazywać seniorom troskę, ale w tym szczególnym okresie musimy podwoić wysiłki - podkreśla profesor Popiołek. - Musimy okazać naszym bliskim cierpliwość. Starać się ich uspokajać, bo stres nie służy zdrowiu. Tłumaczyć, że może i nie mogą na razie tak często jak dawniej spotykać się z wnukami czy prawnukami, ale mogą z nimi porozmawiać przez telefon albo wideoczat. Przecież wielu seniorów świetnie radzi sobie z komputerem - zwraca uwagę.

Okażmy sobie solidarność, ciepłe słowo, pomoc, przyjaźń. Bądźmy razem. Zagrożenie minie, dobre relacje zostaną na zawsze.
ZAKAŻENIE WIRUSAMI I BAKTERIAMI - CO MOŻE POMÓC W PROFILAKTYCE? >> Sprawdź w naszym sklepie <<
Koronawirus - Seniorzy to największa grupa ryzyka:

ZOBACZ TEŻ: