Przypomnijmy, że zakażona koronawirusem to kobieta w średnim wieku i mieszkanka podpoznańskich Czapur. W szpitalach przebywa od piątku, 6 marca. Najpierw leżała w szpitalu w Puszczykowie, a gdy jej stan się pogorszył, w niedzielę trafiła na oddział zakaźny szpitala miejskiego im. J. Strusia w Poznaniu. Trwa walka o jej życie. Lekarze określają stan kobiety jako ciężki. Jest ona podłączona do respiratora i wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej.
Czytaj więcej: Pierwszy przypadek koronawirusa w Poznaniu. Ministerstwo Zdrowia potwierdza. "Wynik testu jest jednoznaczny"
Kobieta zakażona koronawirusem była na pielgrzymce
Okazuje się, że w dniach poprzedzających pobyt w szpitalach kobieta była m.in. na pielgrzymce w Górce Klasztornej.
- To była pielgrzymka autokarowa, nie uczestniczyłem w niej. W poniedziałek szefowa pielgrzymki przesłała do sanepidu listę uczestników. Z tego, co wiem, byli oni stopniowo obdzwaniani i informowani o konieczności przejścia kwarantanny. Część poinformował sanepid, a część już wcześniej my - tłumaczy nam ks. Rafał Nowak, proboszcz parafii w Czapurach.
Niektórzy uczestnicy pielgrzymki zdecydowali się więc na kwarantannę już przed informacją od sanepidu.
Mężczyzna zakażonej kobiety był szafarzem
Ta wiadomość tylko potęguje strach mieszkańców niewielkich Czapur. Przypomnijmy, że we wtorek okazało się, że mąż zakażonej koronawirusem kobiety był szafarzem kościele w parafii w Czapurach. Jeszcze w niedzielę miał pomagać przy udzielaniu komunii świętej. Obecnie on także znajduje się w kwarantannie. Trwa oczekiwanie na wyniki badań na obecność u niego koronawirusa.
Sprawdź:
Kwarantannie nie został na razie poddany ks. Nowak. Na razie nie nakazał mu tego sanepid. Na nasze pytanie, czy mimo wszystko nie ma poczucia, że powinien poddać się kwarantannie, odpowiada, że działa w myśl specustawy.
- Jasno określa ona, kto ma się poddać kwarantannie i na czyje zalecenie. Trzykrotnie pytałem w tej sprawie sanepid i nie zalecił mi tego. Będę się stosował do kolejnych wskazań. Przedstawiciele sanepidu tłumaczyli mi, że nie miałem kontaktu z chorą, nie mam objawów i należy czekać na wyniki badań męża kobiety - wyjaśnia proboszcz.
Zamknięty McDonald's przy Hetmańskiej. Pracuje w nim syn kobiety zakażonej koronawirusem
Przypomnijmy, że od wtorku, 10 marca zamknięty jest także McDonald's przy ul. Hetmańskiej w Poznaniu. Okazało się, że pracuje w nim syn kobiety zakażonej koronawirusem. Natychmiast po zamknięciu restauracja została poddana dezynfekcji, a pracownicy, którzy mieli kontakt z klientem trafili na kwarantannę. Na razie nie wiadomo, kiedy McDonald's zostanie ponownie otwarty.
Czytaj więcej: Koronawirus w Poznaniu: McDonald's przy ul. Hetmańskiej zamknięty do odwołania. Pracował w nim syn kobiety zarażonej koronawirusem
Zobacz też:
Koronawirus w Wielkopolsce - zobacz wideo:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?