Ola, Monika i Hania - trzy pracownice laboratorium w szpitalu przy Szwajcarskiej właśnie weszły do pracowni wyposażonej już w nową maszynę do przeprowadzania testów na koronawirusa. Urządzenie zostało zamówione przez prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka po konsultacji z dyrekcją szpitala zakaźnego. Jego koszt to 100 tysięcy złotych.
Maszyna przyjechała z Brna we wtorek wieczorem. Dzięki niej wyniki na obecność koronawirusa mają być znane w przeciągu dwóch godzin. W środę natomiast odbyło się szkolenie z jej uruchamiania.
Jak informuje "Drużyna Strusia" już za kilka godzin szesnastu pacjentów dowie się, czy są zakażenie koronawirusem.
ZAKAŻENIE WIRUSAMI I BAKTERIAMI - CO MOŻE POMÓC W PROFILAKTYCE? >> Sprawdź w naszym sklepie <<
ZOBACZ TEŻ:
Czapury pod Poznaniem - tu mieszkała pierwsza ofiara koronawirusa w Polsce. Czy mieszkańcy nie obawiają się epidemii?
Sprawdź też:
- 15 kultowych miejsc w Poznaniu, których już nie ma. Pamiętasz je wszystkie?
- Głośne zabójstwa i niewyjaśnione zbrodnie. Poznań nadal kryje wiele zagadek
- 50 zdjęć Poznania z lat 90. Wielu z tych miejsc nie poznasz!
- Tak wygląda schron pod zamkiem zbudowany dla Hitlera
- Ściśle tajny obiekt w Biedrusku wyburzony. Co kryła budowla?
- Największa tajemnica Poznańskiego Szybkiego Tramwaju
Koronawirus w Polsce - mapa na żywo:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?