Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus w Poznaniu. Wojewoda: Nie obiecałem prezydentowi Jaśkowiakowi zwrotu pieniędzy za aparat do wykonywania testów na koronowirusa

BLD
- Informacje przekazane przez prezydenta Poznania, że składałem jakiekolwiek zapewnienia o zwrocie środków za aparaturę zakupioną przez poznański urząd, są nieprawdziwe - komentuje Łukasz Mikołajczyk, wojewoda wielkopolski.
- Informacje przekazane przez prezydenta Poznania, że składałem jakiekolwiek zapewnienia o zwrocie środków za aparaturę zakupioną przez poznański urząd, są nieprawdziwe - komentuje Łukasz Mikołajczyk, wojewoda wielkopolski. Grzegorz Dembinski
We wtorek wieczorem do Poznania trafił aparat do wykonywania testów na koronowirusa, który zakupiło miasto. Kilka godzin wcześniej prezydent Jacek Jaśkowiak mówił, że wojewoda wielkopolski obiecał mu zwrot pieniędzy za urządzenie, które kosztowało 100 tys. zł. - Informacje przekazane przez prezydenta Poznania, że składałem jakiekolwiek zapewnienia o zwrocie środków za aparaturę zakupioną przez poznański urząd, są nieprawdziwe - komentuje Łukasz Mikołajczyk, wojewoda wielkopolski.

We wtorek wieczorem do Poznania dotarło sprowadzone z Brna urządzenie, które ma znacznie usprawnić proces wykonywania testów na koronawirusa.


O możliwościach maszyny pisaliśmy tutaj: Maszyna do testów na koronawirusa ma przyjechać we wtorek. Test ma trwać tylko 2 godziny!

Kilka godzin wcześniej, podczas konferencji prasowej Jacek Jaśkowiak opowiadał o zaletach urządzenia. - Na dzisiaj wąskim gardłem są testy. Z jednej strony Sanepid jedzie na oparach, z drugiej strony te testy w zakresie długotrwałości wykonywania to jest około 30 godzin i to też powoduje, że cześć osób tkwi w pewnej niepewności, czy ma ten wirus. Ograniczona liczba testów skutkuje tym, że można sprawdzać tylko te osoby, wśród których według personelu medycznego jest największe prawdopodobieństwo, że są zakażone. Aparat, który zamówiliśmy jest już w drodze. Zapłacimy za niego 100 tys. zł, ale mamy obietnicę wojewody, że te środki zostaną nam zwrócone. Laboratorium w Poznaniu, w szpitalu przy ulicy Szwajcarskiej zostanie uruchomione do końca tego tygodnia - tłumaczył prezydent Poznania.

Dodawał też, że w tej chwili miasto będzie dysponowało 200 testami do zakupionego aparatu.

Czytaj też: Koronawirus w Wielkopolsce: Kolejne dwa przypadki zakażenia

Do wypowiedzi prezydenta Poznania postanowił się odnieść wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk. - Informacje przekazane przez prezydenta Poznania, że składałem jakiekolwiek zapewnienia o zwrocie środków za aparaturę zakupioną przez poznański urząd, są nieprawdziwe. Jestem gotowy pomóc, ale prezydent nigdy ze mną o tym nie rozmawiał, dowiedziałem się o tym z mediów. Chciałbym, aby taki zakup był kompatybilny z bazą laboratorium mikrobiologicznego prowadzonego przez wojewódzkiego inspektora sanitarnego - mówi.

Wojewoda apeluje o wspólną walkę z pandemią koronawirusa, zaznacza jednak, że "dobre relacje będą tylko wtedy, gdy będziemy bazować na prawdzie i szczerości."

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski