Korupcja w policji: Śledztwo może potrwać nawet do końca roku

Afera wybuchła w październiku 2012 roku. Jednego dnia funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych zatrzymali 13 policjantów ruchu drogowego z komendy wojewódzkiej w Poznaniu, a dokładniej – z 34-osobowego zespołu „obsługującego” wówczas m.in. wielkopolski fragment autostrady A2.

CZYTAJ TEŻ:
Poznań: Policjanci z drogówki zawieszeni za łapówki
Policjanci podejrzani o korupcję tracą pracę

- Zarzuty usłyszało do tej pory 17 osób: 13 policjantów odpowie za przyjmowanie korzyści majątkowych w zamian za odstąpienie od ukarania, pozostałe osoby podejrzane są o wręczanie łapówek – mówi Hanna Grzeszczyk z Wydziału V do spraw przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu. – Przesłuchujemy jeszcze świadków, m.in. przełożonych funkcjonariuszy, wystąpiliśmy o pomoc prawną, bo w sprawie występuje kilku obcokrajowców, sprawdzamy linię obrony podejrzanych, analizujemy zapis z nagrań - prokurator potwierdza, że są nagrania dokumentujące część zajść.

Śledztwo przedłużono do 21 sierpnia, ale wszystko wskazuje na to, że trzeba je będzie przedłużyć ponownie.

– Jest dużo podejrzanych, wszyscy mają prawo zapoznawać się ze zgromadzonym materiałem, zgłaszać własne wnioski dowodowe – tłumaczy Hanna Grzeszczyk. – Przypuszczam, że postępowanie może potrwać do końca roku.

Podejrzani policjanci przepracowali w resorcie od kilku do kilkunastu lat. Chociaż prokuratura zawiesiła ich w wykonywaniu obowiązków służbowych, ówczesny komendant wojewódzki Krzysztof Jarosz postanowił w trybie natychmiastowym zwolnić ich z pracy.

Zgodnie z ustawą o policji, funkcjonariusza można zwolnić ze służby m.in. w przypadku „popełnienia czynu o znamionach przestępstwa albo przestępstwa skarbowego, jeżeli popełnienie czynu jest oczywiste i uniemożliwia jego pozostanie w służbie”.

CZYTAJ TEŻ:
Poznańska drogówka bierze autostradę

Po zatrzymaniach w wielkopolskiej drogówce zlikwidowano tzw. autostradówkę. Teraz bezpieczeństwa na A2 pilnują policjanci z wydziału ruchu drogowego komendy miejskiej w Poznaniu.